Walka ze śmieciarzami to donkichoteria. Możesz zwracać uwagę, ale nie reagują. Ostatnio opracowałam taki schemat. Podpowiedziały mi to dzieci upośledzone umysłowo i fizycznie. Kiedy irytowałam się na porozrzucane śmieci na szlaku to wzięły i zaczęły sprzątać. Znieśliśmy z Wetlińskiej 8 reklamówek śmieci. Teraz jak widzę pozostałości cywilizacyjne po turystach to zaczynam sprzątać odpowiednio to komentując. Zawsze ktoś z wycieczki to podchwyci i szlak żółty do chatki jest w miarę czysty.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki