Serio serio: dziś widziałem fajne kijki w Lidlu. "Fajne", czyli z przyzwoitą relacją cena/jakość - 75 zł, gwarancja na 3 lata. Cena oczywiście za 2 sztuki Są dwa rodzaje: z rękojeścią z gumy i korka, składane i teleskopowe. Były jeszcze jakieś trekkingowe ciuchy, ale się nie przyglądałem. Może warto zajrzeć.
A jak złamię zakaz to jaka czeka mnie kara?
To teraz mam na swoją laskę mieć w plecaku też nasadkę? Moja laska nie lubi nasadek!!!!
A odbiegając od tematu to prywatnie powiem, że ja też nie lubię nasadek!
A ja się zastanawiam nad takim statywem trekkingowym, wygląda dość praktycznie, może służyć jako pomoc, albo statyw na aparat. Ktoś z tego korzystał?
jako że moje stare kilki leżą (na pewno!) w rowie pod wiaduktem w Wołosiance
i jako że miałem ochotę na tatara,
to stałem się posiadaczem nowych wypasionych kijków za 35 zł, trochę drogo, ale nie wiedziałem np. że kijki mogą mieć w opcji mocowanie takich niby-rękawiczek.
zarówno tatar, jak i przy okazji kupione kijki, z Biedronki.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki