Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 86

Wątek: Samotnie w góry

  1. #41
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,853

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    Cytat Zamieszczone przez Marcowy Zobacz posta
    Ale do knajp faktycznie chodź w jakimś sympatycznym towarzystwie, które poznasz w schronisku czy na kwaterze. Bo zakładam, że do pubu nie idziesz po to, żeby się alienować
    Np idź ze Zbokami:D Ostatnio Marcowy świetnie się w tej roli spisał:P
    Pozdrawiam Bieszczadzkich Zboków
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  2. #42
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    Cytat Zamieszczone przez TQT Zobacz posta
    Nie ma łatwych gór - si. Ale Biesy są lżejsze. Tego się nie da zaprzeczyć.
    Przedewszystkim SZACUNECZEK dla każdej GÓRY :)
    masz absolutna racje!!!
    a tak jeszcze co innego mozna porownac-ilosc smiertelnych wypadkow wsrod GOPRowcow, tych chyba nie mozna posadzac o brawure czy glupote jak bardzo wielu turystow.
    Sama bylam swiadkiem jak 2 mlodych chlopakow w sniegu po kolana sie wybieralo na Koscielec-jak oni chcieli tam wejsc jak szlaku widac nie bylo???ale pewnie wlezli i nawet zlezli co nie zmienia faktu, ze dla mnie glupota totalna. Wyprawa na Orla Perc samemu o tej porze roku to tez glupota-nie mowcie ze nie. Ale jakby koles poszedl o tej porze roku na p.Wetlinska np to na 99,99999% by zyl...
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  3. #43
    Bieszczadnik Awatar MF
    Na forum od
    11.2004
    Postów
    174

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    Kościelec przy dobrych warunkach zimą to nie jest coś niemożliwego, oczywiście trzeba mieć trochę sprzętu (raki, czekan), dobre ubranie i (co najważniejsze) - doświadczenie zimowe. Że nie było widać szlaku, to akurat bez znaczenia, warianty zimowe akurat często są prowadzone inaczej niż szlaki wykorzystywane latem, ze względu na zagrożenie lawinowe. I akurat na Kościelec zimą samotnie bym się nie wybrał. Natomiast Orla zimą to już w zasadzie wyprawa taternicka.
    A na Wetlińskiej owszem, nie spadniesz, ale jak Cię zadymka złapie, o co nietrudno, to łatwo zabłądzić i noc może złapać. A do rana na mrozie nie każdy przetrzyma.
    Żeby już skończyć porównania wypadkowe Tatry - Bieszczady: Owszem, w tych drugich nie ma praktycznie przepaści powodujących w razie poślizgu natychmiastowy i definitywny skutek. Poza kilkoma stokami nie zdarzają się tam lawiny. Co nie znaczy, że można sobie Bieszczady lekceważyć i mówić, że to łatwe górki. Stracić zdrowie lub życie można nie tylko w wyniku upadku.

  4. #44
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    aj sorki nie dopisalam-ci 2 kolesie nawet dobrych butow nie mieli za to byli pelni radosci:)))i z pifkiem w reku. Mnie szlag trafia na takie cos, bo oni niech sobie i spadaja w dol, ale pozniej na ratunek ida inni ludzie ryzykujac wlasne zycie!!!
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  5. #45
    Bieszczadnik Awatar robines
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    dziura w Beskidzie Małym
    Postów
    441

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    W zimie w górach wszystko zależy od wielu czynników.Tatry w zimie przeszadłem prawie całe,właśnie z wyjątkiem Orlej...był już problem z podejściem na Krzyżne.Z tamtej wyprawy najmilej wspominam zjazd na dupci do Czarnego Stawu.W górę szliśmy 3 godziny a zjazd trwał jakieś 10 minut! MF praktykujesz takie numery? Na Kościelcu w zimie byłem tylko raz i łatwo nie było.W następnym roku z Kościelca spadł mój znajomy ksiądz...była to jego ostatnia wyprawa w góry.Bieszczady w zimie to moje wyzwanie na ten rok i ciągle czekam na prawdziwą zimę...
    Jedzmy gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić.

  6. #46
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,671

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    Cytat Zamieszczone przez Derty Zobacz posta
    Ostatnio Marcowy świetnie się w tej roli spisał:P
    Ad vocem - w roli Zboka czy Sympatycznego Towarzysza? :P

  7. #47
    Bieszczadnik Awatar MF
    Na forum od
    11.2004
    Postów
    174

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    Cytat Zamieszczone przez robines Zobacz posta
    .Z tamtej wyprawy najmilej wspominam zjazd na dupci do Czarnego Stawu.W górę szliśmy 3 godziny a zjazd trwał jakieś 10 minut! MF praktykujesz takie numery?
    Aż takich numerów to nie
    Nie jestem specjalnie mocny zimą. Umiem się mniej więcej bezpiecznie poruszać, ale brakuje mi doświadczenia. Nie potrafię np. w miarę pewnie ocenić pokrywy śnieżnej, więc jak nie ma super warunków i pogody, to poza doliny się nie pcham. Powyżej lawinowej II nigdzie nie łażę. Poza tym czasu brak ostatnio a zimą dzień jest za krótki, żebym bez noclegu, wychodząc rano np. z Kuźnic dał radę choćby Kościelec zrobić i wrócić przed zmrokiem.

  8. #48
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,853

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    Cytat Zamieszczone przez Marcowy Zobacz posta
    Ad vocem - w roli Zboka czy Sympatycznego Towarzysza? :P
    I tego i tego:D Co za pytanie...:)
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  9. #49
    Bieszczadnik Awatar robines
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    dziura w Beskidzie Małym
    Postów
    441

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    MF u mnie z wolnym czasem na wyprawy to teraz też swoista tragedia(chociaż robię u siebie),to moje wspomnienia, jakieś 10 lat do tyłu.A z tą jazdą na dupie to muszę Ci powiedzieć że nikt z nas nie sprawdzał jak ten śnieg jest zwiazany z granią.Głupio się przyznać ale szliśmy w tzw.żywioł...Oj ta młodość!
    Jedzmy gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić.

  10. #50
    Bieszczadnik Awatar TQT
    Na forum od
    01.2007
    Rodem z
    Krk
    Postów
    164

    Domyślnie Odp: Samotnie w góry

    ha! mam WAS! właśnie się znalazł kompan na moją wycieczkę w marcu. ziom z harc. teraz już będzie bezpieczniej nieco :D

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. W Góry, w Góry miły bracie ....
    Przez don Enrico w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 12-06-2013, 20:27
  2. Tydzień we wrześniu w Biesach - samotnie?
    Przez bieszczadzka_tęsknota w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 29-10-2012, 21:25
  3. Koniecznie bieszczadzkie szlaki, niekoniecznie samotnie
    Przez 333221 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 03-07-2012, 10:52
  4. W góry, w góry miły bracie, tam przygoda czeka na cię!
    Przez Kamila777 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 23-06-2012, 21:30
  5. Ech góry moje góry
    Przez mniszek w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 09-03-2010, 15:36

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •