Jesteście na pewno lepszymi znawcami tematu niż ja.
Wybaczcie, ale jestem zdeklarowanym przeciwnikiem myślistwa w jego obecnej formie. Nawet te tzw. "odstrzały selekcyjne" nie przekonują mnie, że to "dla dobra przyrody", dla "naszego dobra" itp. Jest to zwykła "ściema". Jeżeli już musi być myślistwo... prosze bardzo, ale niech zwierzyna ma jakieś szanse (a celownik laserowy i sztucer jak armata nie daje takowej). Niech "prawdziwi" myśliwi spróbują zapolować z dzidą...Wątpię, by się do tego wtedy bardzo palili...
Zostawmy naturę w spokoju, ona sobie poradzi sama!
irku r. czy naprawdę wilk zabija tylko dla zabijania?
Zakładki