Strona 25 z 91 PierwszyPierwszy ... 15 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 35 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 906

Wątek: Beda strzelac do wilków

  1. #241
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2005
    Rodem z
    Sanok
    Postów
    79

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Cha,cha,cha! Ale tu wesoło! A może rozpiszemy konkurs na najśmieszniejszy fragment tych artykułów z Nowin? Albo na najzabawniejsze zdjęcie? To z odgryzioną psią łapą jest dobre! Kiedyś wcześniej było jeszcze fajniejsze - odgryziona psia głowa przy łańcuchu. Ale śmieszne!
    Czy naprawdę uważacie że to wszystko jest wyssane z palca? Zgoda,sam uważam że jest podkolorowane dla większej sensacji. Ale czy naprawdę wilki nie zagryzają podwórzowych psów w Bieszczadach (może choć połowa tych przypadków)? A może to wilkołak? W takim razie lepiej zaprosić "Strefę 11" z TVNu a nie Nowiny. A może to sami gospodarze zarąbują psy siekierą, zjadają mięso,z ogonów i ozorków robią zupę a reszta na drugie danie? Tak, i zwalają wszystko na biedne wilki a przecież wiadomo że one przeszły na wegetarianizm. Albo nie - wszystkie te kundle spuszczane są z łańcucha co by se pokłusowały. I kiedy taki piesek z zajączkiem w pysku wraca do pana, nagle widzi to wilk i rozeźlony mówi głosem Himilsbacha z "Rejsu" : pozbawił mnie posiłku! Muszę go ukarać! I rozrywa psu tchawicę a jego właściciel wali wilka kijem od szczotki a potem leczy psa "antybiotykami". Ale głupek,pośmiejmy się z niego wszyscy! A może sznowni forumowicze wiedzą jak wytłumaczyć dziecku że jego pieska zjadł sobie wilk na kolację? Był piesek i go ni ma. Po prostu.
    A, no tak. Przecież wilki były tam przed nami! Więc mają święte prawo. A że skurczybyki nie trzymają się lasu tylko wchodzą do wsi? Przecież kiedyś i tam był las i wilki były pierwsze. Tam gdzie są miasta też były kiedyś puszcze i to zły człowiek je stamtąd wyrugował.
    Odnoszę wrażenie że niektórzy forumowicze chyba wychowali się wśród wilków i wykarmiła je wadera, tak dobrze znają się na wilczych obyczajach i tak autorytatywnie twierdzą co jest możliwe a co nie. Ale sami przyznajecie że wilki pojawiają się na terenach gdzie nie było ich od dziesięcioleci. Pojawiają się w Olszanicy - nie staje im się przypadkiem w Bieszczadach za ciasno? Czyli jest ich dużo. A że od lat nie czują że są obiektem polowania,nie widzą fladr i nie słyszą ludzkiej na nich nagonki, to strach przed człowiekiem zmalał i mają odwagę podchodzić coraz bliżej ludzi.A jeśli rzeczywiście kiedyś któryś rzuci się na samotne dziecko (to niech nie chodzi samo,tak?)? Sorry, ale może ubicie kilku sztuk w okolicach Wetliny zwróciło by im strach przed człowiekiem? No tak, ale ze mnie morderca zwierząt...
    A może żeby udowodnić że to wszystko nieprawda ktoś zechciałby zamieszkać przez kilka dni jako turysta z pieskiem w Wetlinie i wieczorem wypuszczać go co by sobie pohasał? Nie,znacznie lepiej obśmiać to na forum.
    Ja,który wilka widziałem tylko w zoo oczekuję odpowiedzi na bardzo proste pytania: Czy wg Was wilki nie zagryzają psów podwórzowych w Bieszczadach? Nie tylko puszczanych luzem ale i na łańcuchu,przy budzie?A jeśli coś je zagryza to co - wilkołak, człowiek,inny pies a może niedzwiedź?
    Pozdrawiam
    Seba

  2. #242
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Cytat Zamieszczone przez Seba Zobacz posta
    Ja,który wilka widziałem tylko w zoo oczekuję odpowiedzi na bardzo proste pytania: Czy wg Was wilki nie zagryzają psów podwórzowych w Bieszczadach? Nie tylko puszczanych luzem ale i na łańcuchu,przy budzie?A jeśli coś je zagryza to co - wilkołak, człowiek,inny pies a może niedzwiedź?
    Pozdrawiam
    Poczytaj jeszcze raz poprzednie posty (uważniej), tam masz odpowiedzi na te pytania. Nikt nie kwestionuje że wilki zagryzają psy - na łańcuchach też. Chcesz operować tylko skrajnościami? Czyli zagryzają / nie zagryzają ; puszczają luzem / nie puszczają, etc. Nic nie ma pośrodku? :)
    Kolejna osoba przywołuje "biedne dzieci" dla podparcia argumentów. To powiedz mi co ja mam powiedzieć dziecku (mojemu), na którego rzucił się owczarek niemiecki jakiejś głupiej flądry, przy Bacówce pod Małą Rawką? (skończyło się na przewróceniu dzieciaka, flądra wyklepała wyuczoną na pamięć regułkę - ojej przepraszam - i tyle i nie był to pierwszy ani ostatni raz). Zostawmy dzieci w spokoju, bo na to można się powoływać w każdym przypadku - tylko po co?
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  3. #243
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Cytat Zamieszczone przez Seba Zobacz posta

    1. ...Cha,cha,cha! Ale tu wesoło! ...
    2. Czy naprawdę uważacie że to wszystko jest wyssane z palca?
    3. ... I kiedy taki piesek z zajączkiem w pysku wraca do pana, nagle widzi to wilk i rozeźlony mówi głosem Himilsbacha z "Rejsu" : pozbawił mnie posiłku! ...
    4. ...A może sznowni forumowicze wiedzą jak wytłumaczyć dziecku że jego pieska zjadł sobie wilk na kolację?...
    5. ..A że skurczybyki nie trzymają się lasu tylko wchodzą do wsi? ...
    6. ...Odnoszę wrażenie że niektórzy forumowicze chyba wychowali się wśród wilków i wykarmiła je wadera, tak dobrze znają się na wilczych obyczajach i tak autorytatywnie twierdzą co jest możliwe a co nie...
    7. ...Ale sami przyznajecie że wilki pojawiają się na terenach gdzie nie było ich od dziesięcioleci...
    8. ...strach przed człowiekiem zmalał i mają odwagę podchodzić coraz bliżej ludzi...
    9. ...Czy wg Was wilki nie zagryzają psów podwórzowych w Bieszczadach? Nie tylko puszczanych luzem ale i na łańcuchu,przy budzie?A jeśli coś je zagryza to co - wilkołak, człowiek,inny pies a może niedzwiedź? ...
    1. No bywa, bywa:) Zwłaszcza, gdy kto nie czyta dokładnie, co inni piszą:)
    2. Nie jest wyssane tylko rozdmuchane przez dziennikarzy do rangi wielkiego problemu. To jest typowe histeryczne wywrzaskiwanie a la Bild. Bez zastanawiania się nad skutkami... Link do kabaretu KMN okazał się tu jak najbardziej stosowną ilustracją problemu. Problemu nędznego dziennikarzenia.
    3. Możesz sobie Sebie ironizować do woli, ale praw przyrody tym nie zmienisz. Wilk tylko szuka ŁATWO DOSTĘPNEGO źródła pokarmu. Etolodzy twierdzą, że przełamanie bariery strachu przed wrogimi gatunkami (np lęk wilków wobec człowieka) następuje przede wszystkim w warunkach silnego głodu. Nic wielkiego - można to pojąć intuicyjnie bez badań itd. Ale można też o tym zapomnieć, gdy jęczy się nad odgryzioną głową psa podwórzowego. Np tego samego, którego wcześniej wypuszczało się w nocy, żeby sobie pojadł w lesie, albo tego, którego się znalazło po trudnej nocy przy wnykach;> Tu zastrzegam jedno - nie twierdzę, ze wilki akurat trafią do kłusownika i jego psa. Mogą trafić do zupełnie uczciwego człowieka. Ale autorem problemu nadal pozostaje gatunek zwany człowiek. Jako zbiorowość odpowiadamy za skutki krzywd wyrządzanych naturze przez jednostki. Zamiast drukować opisy krwawych scenek, GC Nowiny powinny o tym pisać i namawiać do zwykłego donoszenia na kłusoli, do nie przymykania na nich oczu. Powinny tłumaczyć świat, a nie jątrzyć w urbanowym stylu. Ale cóż...taki sposób dziennikarzenia sobie wymyślili i w pewnych środowiskach joby będą zbierać zawsze.
    4. Oczywiście, że wiem. Dzieci, którym pokazywano filmy ze scenami polowań zwierzęcych, łatwiej akceptowały brutalność świata przyrody. Po prostu nauczyły się, że mogą być organizmy sycące głód w ten sposób. Można wykorzystać wrażliwość dziecka do tego, aby w przyszłości broniło wilków przed zakusami myśliwych. A nie żeby stało się nieprzejednanym wrogiem tych_którzy_pożerają_psy.
    I jeszcze jedno - skoro nie razi nas własny sposób odżywiania, to czemu razi nas sposób odżywiania np wilków? Chodzi o szczyptę obiektywizmu. O nic więcej.
    A odpowiadając na Twoje pytanie w Twoim stylu zapytam: jak mam wytłumaczyć dziecku, że przejechałeś jego psa swoim autem?

    5. Wedle wilków Ty jesteś skurczybykiem, bo włazisz do lasu i strzelasz do nich. Gdyby wilki umiały mówić, użyłby właśnie takiego określenia:) A reszta - patrz wyżej.
    6. A ja odnoszę wrażenie, że powinieneś wskazać, w którym miejscu się mylą, a nie chłostać ich ironią, która jest podszyta niewiedzą i wrogością do wilka... Znów stosujesz wybiegi rodem z marnych gazetek... Ci 'wychowani przez waderę' przynajmniej starają się zrozumieć, jak działa wilk.
    7. Człowiek pojawił się na terenach, gdzie nie było go nawet przed tysiącleciami i co? Każdy ma prawo pojawiać sie na wszelkich terenach. Ekspansywność to cecha każdego gatunku. Gdybyś zaczął likwidować zagrożenia dla rodzaju ludzkiego wedle zasady - odstrzelić każde zagrożenie, zlikwidować, spalić, zniszczyć, to musiałbyś się pierwszy sam rozstrzelać. Bo jak to powiedziano: Człowiek jest największym wrogiem samego siebie.
    Cywilizowanie człowieka może polegać (m.in.) na umiejętności współżycia z gatunkami konkurującymi. Hołdowanie zasadzie: wpier...my im, to się będą nas bali, trąci barbarzyństwem i cywilizowane nie jest.
    8. To początek oswajania? Białe misie też się synantropizują...
    9. Eee...kręcisz się w kółko. Nikt nie przeczy, że takie rzeczy się zdarzają. Tyle, że te fakty są wykorzystywane do organizowania rzezi gatunku, który na to nie zasługuje. Przypomina to stosowanie formuły: wszystko co powiesz... Pokaż, że jesteś, a cię rozwalimy:D Koniec.

    PS: Ukochany Burek w budzie na łańcuchu. Czy w tym nie ma też zakłamania?
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  4. #244
    Bieszczadnik
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    pogórze
    Postów
    114

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    -> Seba
    Idąc Twoim tokiem rozumowania... w gazetach - dajmy na to, z ostatniego roku- więcej znajdziesz notek o psach, które zagryzły/pogryzły dziecko, czy dorosłą osobę, niż o wilkach.... pawda? A jednak to nie powód, żeby zacząć mordować wszystkie psy....... Trochę luzu... ;D
    pozdrawiam
    Małgośka

  5. #245
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Przedpiszący ustosunkowali się do większości "zarzutów wobec wilków" postawionych przez Sebę. Ostatnio miałam przyjemność rozmawiać z biologami pracującymi w Bieszczadach. Trochę ich śmieszą moje poglądy odnośnie wilków, a raczej emocje które towarzyszą moim wypowiedziom. Czego się dowiedziałam? Populacja wilka od pewnego czasu jest ustabilowana. Niestety, populacja jeleni, głównego pokarmu spadła więc wilki poszukują pożywienia w pobliżu człowieka. To raczej nie watahy ale pojedyńcze wilki, samotniki mogą atakować zwirzęta domowe. Mają większe trudności ze zdobyciem pokarmu. Część wilków emigruje w poszukiwaniu nowych obszarów. To jest naturalne. Dlaczego wilki pokazują się człowiekowi? Przestały się go bać. Szczeniaki nie mają okazji poznać człowieka z najgorszej strony więc jako dorosłe osobniki są nieostrożne. Kwestia bezpieczeństwa. Wilk nie zaatakuje człowieka jeżeli jest zdrowy. Tylko zarażony wścieklizną bywa niebezpieczny. Jeżeli pies idzie przy nodze człowieka to także jest bezpieczny.
    Seba wilki w Olszanicy są już od kilku lat. Poprostu nigdy wcześniej mi się nie pokazały. Ostatnio na spacery chodzę z książką. "Badam" tropy zwierząt i ślady przez nie pozostawione. Tropy wilcze są wszędzie. Przedtem nie potrafiłam odróżnoć śladów wilczych od psich. Najwspanialszą wiadomość usłyszałam na koniec. Ponoć wilki w pewien sposób zaakceptowały moją obecność na swoim terytorum. Jestem jescze jednym zwierzakiem poruszającym się po ich rewirze. Niestety, wychowała mnie ludzka mama nie wilcza ale to nie oznacza, że świat natury jest mi obcy. Czuję się jego częścią.

  6. #246
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Zacytuję tu zdanie pewnego człowieka (nie naukowca), pracującego lata w lesie bieszczadzkim, będące odpowiedzią na pytanie dziennikarza z Trójmiasta chyba... Pytanie brzmiało : "Panie, a nie boi się Pan pracować w takiej głuszy, przecież niedźwiedzie, wilki ...?" Lapidarna odpowiedź brzmiała : "Panie, człowieka to się każde zwierzę boi". Krótko i po bieszczadzku .

  7. #247
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2006
    Postów
    301

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Powstaje powazny problem moralny:które zwierze ma prawo przezyc a ktore zdechnąć. Moze powołac jakiegoś kapelana od psow podworkowych i drugiego od dzikich bestii bieszczadzkich? Czy ktos chciałby moze opowiedziec o okrutnym losie psow łańcuchowych "wychowywanych" przez ludzi? I o żądzy zabijania,a w każdym razie strzelania gdzie popadnie,jesli już wykupiło się markową broń...życie jest życiem i jeśli czasem jakis nieostrożny burek przepadnia lub pieseczek karmiony ciastkami z kremem,to problem jest niewielki. Problem rzetelny jest w tym,ze wilk jest zwierzeciem ginącym,w cywilizacji czlowieka skazanym na wymarcie i trzeba zrobić wszystko by go chronić.Psich ozdóbek pokojowych nie zabraknie,staraja się o to specjalisci na calym swiecie,dla zysku. Wilk to rara avis,rzadka rzecz i rację ma chris zalecający zwierzętom by bały sie ludzi.Piszę to jako miłośnik przyrody,a nie przyjaciel ludzi trzymających psy na łańcuchach.

  8. #248
    Bieszczadnik Awatar Bison
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Okolice krainy paprykarza..:)
    Postów
    234

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Kto tu jeszcze nie był niechaj poczyta.... http://www.zbs.bialowieza.pl/
    http://www.flickr.com/photos/bison86/
    http://picasaweb.google.com/Bison86
    Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...

  9. #249
    Bieszczadnik Awatar wojtek legionowo
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    legionowo
    Postów
    369

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Włwaśnie dzisiaj będąc w pobliżu Baligrodu widziałem ślady wilka.Było nas wiecej osób a on sobie przyszedł zobaczyć kto jest na jego terytorium.Szkoda że zrobił to z ukrycia,gdyby do nas przyszedł poczęstowalibyśmy napewno Klopsikowym żurkiem.
    P.S Dzięki Jabol za objaśnienie różnicy między tropami wilka i psa
    Wojtek legionowo

  10. #250
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,376

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Dzięki Bizonie za ciekawy link
    Pozdrawiam
    Długi

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Zaczoł się odstrzał wilków
    Przez Kuchar w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 14-10-2004, 21:01

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •