Już nie mowię o Dobrej Babci,kochanym Czerwonym Kapturku i Potwornym Złym Wilku,oczywiscie utrupionym przez Wspaniałego Myśliwego.
Pozdrawiam,przerazony Potwornym Wilkiem o kulach i w okularach z Caritasu,szwendającym się po bieszczadzkich prapuszczach no i klatkach schodowych miast,miescin i wsi obwarowanych przez Flintowych.Wołodyjowski,larum grają,a ty śpisz?! Złe watahy atakują nam dziatwę,swięte progi, tudzież sarninę.
Zakładki