No patrzcież moiściewy,patrzcie! Rozbestwiły się one bestyje! Samotny wilk atakuje całą wieś. Odważny jakiś taki. Słyszałem,że gdzieś dopadł tryka ,ale widać to inny smakosz,bo zostawił z niego tylko jąderka. Stare pewnie były i twarde,a wilcy nie odwiedzają weterynarzy. NFOZ nie chce podpisać umowy,niech się bestyje leczą darmo u św. Huberta.Mówi się w ministerstwach,ze wilki trzeba restrukturyzować czyli prywatyzować. I żadnych gadań o prawach zwierząt gospodarskich dla burków,bo pan premier przyśle antyterrorystów z oskarżenia o spisek przeciw skarbowi państwa. No mamy kryzys czy ni mamy? Z wypowiedzi oficjeli wypada,że nie mamy,u nas nikt nie chce słyszeć o naczyniach połączonych w gospodarce. Polska wieś sie nie dała kryzysowi i krzepko stoi,jak cala gospodarka. Tylko te cholerne wilki broją i broją, Sprywatyzować je, a narodowi całemu wręczyć flinty,wsie otoczyć rowami z wodą i palisadami,kopać pułapki,jako czynili krzyżacy pod Grunwaldem,kowalom miejscowym,jesli jeszcze żyją,wydać rozkaz budowania małych wyrzutni rakiet wypełnionych paliwem ekologicznym. P.S. W Poznaniu światowi ekolodzy uzupełniają z podręczników wiedzę antywilczą, po najedzeniu się,napiciu i kasowaniu honorariów w euro za wykłady nikomu niepotrzebne. Podobno wilki wydalają nieekologiczne odchody. Z ostatniej chwili: do Brukseli idzie raport,prosi się o reakcję NATO i wizytę prezydencka na poziomie gruzińskim.Sojusz zagrożony. Wilki ante portas!!!
Zakładki