A watahy wilków wciąż nie miałem szczęścia ujrzeć... :( Moze na podstawie wypłacanych odszkodowań stworzyc mapę wystepowania Bestii kimkolwiek ona jest...Jest snieg...Zima...Klimaty jak z "Braterstwa Wilków"...Przydałby sie rzetelny reporter i detektyw w jednym...Bo mozna tak gadać i gadać i k*..a gadać...![]()



Odpowiedz z cytatem
), to może coś powinien zrobić...(?) Za koziołkiem czy sarną poleci wiekszość psów, jedne ją zdjedza, inne nie. Dla mnie bardziej istotne jest, aby nie tworzyć z tego nowego (starego?) mitu, bo w wypowiedziach przewijają się sformułowania "większość", "zazwyczaj", "duzym problemem". To jest margines i to sie tez przewija w moich wczesniejszych wypowiedziach. A duzym problemem jest raczej postawa właścicieli tych psów. W sfory zdziczałych uwierze jak zobacze - kto wie.
Zakładki