Cytat Zamieszczone przez bertrand236
Lucyny, nie znamy Grześka, ale idziemy. O tym spotkaniu mógłbym napisać osobną historię... Wystarczy powiedzieć, że godzina z okładem rozmowy z Panem Grzegorzem zrobiła na mnie duże wrażenie. Muszę jeszcze kiedyś się z nim spotkać. Lucyna nie dojechała. Z braku czasu musieliśmy opuścić spotkanie Przewodników i Półprzewodników zanim się ono rozkręciło. Co się odwlecze to nie uciecze
Juz się znamy. Trzymam za słowo. W sprawie Huczwic też Do zobaczenia na szlaku. Serdeczne pozdrowienia, a od męskiej cześci ucałowania dla Renatki. W imieniu Grupy Bieszczady koordynator Lucyna