Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29

Wątek: Bieszczady ukraińskie

  1. #21
    Bieszczadnik Awatar irek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Dobrze posiedzieć przy Żubrze
    Postów
    772

    Domyślnie

    Ja podczas kilku swoich pobytow w Bieszczadach Wschodnich nie spotkalem sie nawet ze zlym slowem, ale wiem ze bylo kilka przykrych incydentow np w Wolosiance. Ale byla to raczej wina polskich turystow ktorzy zachowywali sie jak tzw dresy, nie przyjechali zwiedzac tylko szpanowac kasa, rozrabiali po knajpach, miejscowych traktowali z gory bo przeciez nawet licha wyplata w polsce jest majatkiem na takim zakarpaciu. W koncu miejscowi przytarli im nosa. Slyszalem tez o kilku przypadkach kradziezy, ale jak wszedzie trzeba uwazac na swoje rzeczy, napewno w polsce szybciej mozna je stracic. Mowie tu o ukrainskich wioskach w gorach bo np w wiekszych miastach na Ukrainie juz nie jest tak bezpiecznie (Lwów) zreszta w polsce tez w Wetlinie jest bardziej bezpiecznie niz w Warszawie. Generalnie w rejonach gorskich ludzie sa bardzo goscinni, zyczliwi i uczynni. Oczywiscie my tez musimy sie zachowywac podobnie bo nikt nas nie ukosci jak bedziemy sie zachowywac po chamsku. Ja osobiscie jestem zauroczony Bieszczadami Wschodnimi i jaktylko mam chwile czasu to tam jade. Teraz planuje pojechac zima moze koniec stycznia albo luty.
    Iras 7214
    www.bieszczady.net.pl
    www.karpaty.travel.pl
    www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
    Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)

  2. #22
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2004
    Rodem z
    Śląsk
    Postów
    162

    Domyślnie

    Ludzie w rejonach górskich są bardzo otwarci i życzliwi, jednak jak napisał Irek trzeba wszedzie uważać. My mieszkalismy w Libuchorze i dostalismy cały dom dla siebie żeby się nie czuć się skrępowanym. Niestety w takich miejscach nie mozemy liczyć na zaden standart, natomiast zawsze na dach nad głową i ciepły posiłek, w większości turbaz jest mila obsługa, i znosne warunki, ciepła woda i dostęp do kuchni turystycznej. Polecam miejscowości położone przy przełęczy Niżne Worota , sporo turbaz o różnych standartach i możliwość szybkiego wyjścia np. na Pikuj a i niedaleko jest do Borżawy. Uważam że Ukraina dla wędrujacych po górach jest bezpieczna, ale jak wszędzie trzeba uwazać.
    pozdrowieniazbyszekj

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar Henek
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    Rzeszow
    Postów
    1,003

    Domyślnie

    Kiedy ostatnio wyjeżdrzałem we wschodnie Bieszczdy (a było to już ze 4 miesiące temu) postanowiliśmy granice przekraczać w Krościenku. Gdy ustawiliśmy samochód na końcu długiej kolejki oczekujących do odprawy dochodziła już piąta. Piąta rano.
    Pomalutku podsuwaliśmy się do przodu.
    Po siódmej kolejka przyśpieszyła. Nowa zmiana obsady przejścia i uruchomiony dodatkowy pas odpraw spowodował ok. 9-tej było już widac budynki przejścia.
    w międzyczasie obok przejechał pociąg relacji Sanok - Chyrów z kilkoma osobami na pokładzie.
    Po 11-stej ostatni szlaban podniósł się i mogliśmy wjechac na Ukrainę. Pomknęliśmy więc w stronę przełęczy Użockiej aby za dnia wyjść jeszcze w góry.
    Słowo pomknęliśmy należy rozumieć z przymrużeniem oka. Stan dróg na odcinku do Chyrowa i dalej przez Stary Sambor w stronę Turki jest taki że prędkość 70 km/h jest na granicy ryzyka utraty koła albo innej częcii zawieszenia. Osobiście jeszcze przed Chyrowem zgubiłem koło zapasowe po wjechaniu na poprzeczny nieoznaczony garb.

    Po drogach porusza się więcej ludzi i zwierząt niż samochodów. To właśnie tutaj (a nie w osławionych Indiach) krowy chodząc stadami po drodze mają obsolutne pierwszeństwo.
    Nikogo to nie dziwi i nikomu nie śpieszno.

    Tak więc przemknęliśmy ten ok. 140 km odcinek od granicy do Przełęczy Użockiej w 3 godziny z okładem zatrzymując się jedynie na tankowanie i kolejnych 3 posterunkach pograniczników.
    Posterunek pograniczników to droga całkowicie zamknięta szlabanem przed którym trzeba się zatrzymac i czekac cierpliwie aż podejdzie jeden z nich celem sprawdzenia dokumentów i wypytania o cel podróży czasem też sprawdzenia bagażnika.

    Dochodziła godzina 15-sta. gdy mogliśmy ruszyć z Użoka w górę.

    TAKI JEST CZAS DOTARCIA NA MIEJSCE.

    P.S. Z zaciekawieniem czytam że są tacy którzy wysiadając z pociągu który planowo przyjeżdza do Chyrowa o godz 9.30 wynajmują samochód, zwiedzając po drodze Starą Sól , Jasienicę i przydrożny kirkut w Starym Samorze mają jeszcze czas na 4-godzinną przerwę na picie piwa i przyjeżdzają do Sianek na godz. 12-stą
    Podziwiam, podziwiam - ja tak nie potrafię
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  4. #24
    Bieszczadnik Awatar irek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Dobrze posiedzieć przy Żubrze
    Postów
    772

    Domyślnie

    Widze ze nie odpuscisz nawet jak by się ty Juszczenko wypowiedział ja już ostatni raz się wypowiadam w tym temacie bo i tak nie ma sensu dyskusja z toba.
    Z Chyrowa do Wolosianki to jeszcze ze Przel. Uzok jest dokladnie 86 km nie wiem zkad wzioles 140 km nawt licząc od granicy to tylko 101 km.
    To co napisala Szaszka jest jak najbardziej prawda bo ta było a 4 godziny mielismy w Siankach nie Starym Samborze czytaj uważniej.
    Po tym wyjezdzie odcinek ten przemierzałem jeszcze 2 razy.

    W listopadzie kiedy dzien jest bardzo krótki był ze mna jeszcze Stachu z Bieszczady.pl, pracownik BdPN i jeszcze kilka osob nie ma sensu ich wymieniac. Jechaliśmy Busem z Polski z Chyrowa wyjechaliśmy mniej wiecej kolo 9 po drodze stawaliśmy w Starej Soli, w Turce tankowaliśmy busa i w centrum miasta jedliśmy obiad potem pojechaliśmy do Lomnej przez Berżok, nie będę opisywal drogi ale w busie peklo pioro od resora i wróciliśmy do Turki. Po drodze były przystanki na robienie zdjęć. Z Turki ruszyliśmy do Uzoka po drodze przystanek na przeleczy, przy źródełku w Uroku, w Wolosiance , w Zornawie, potem skierowaliśmy się do Wyszki zwiedziliśmy dwa obiekty noclegowe i zrobiliśmy zdjęcia przy zachodzącym słońcu. Zaznaczam ze był to listopad wiec musialo być około godz 16tej. Jeżeli ja jestem dla ciebie malo wiarygodny to spytaj się Stacha albo dam ci namiary do innych osob będących na tej wyprawie - http://www.bieszczady.net.pl/ukr_list2003.html

    Ostatni raz ta trase pokonywałem w kwietniu ub roku swoim samochodem program standardowy bo wiozłem znajomych i chcilem im pokazac ciekawsze miejsca. Do tego kilka przystankow przy sklepach po drodze, znajomym najbardziej na Ukrainie spodobaly się ceny alkoholu Nie patrzyłem na zegarek ale w Wolosiance gdzie nocowaliśmy byliśmy kolo godz 13. Nie wiem jakim cudem jechałeś 3 godziny do przel Uzockiej ale nie będę wnikal, zla nawierzchnia jest tylko od graicy do Chyrowa dalej jest calkiem przyzwoita i można spokojnie jechac szybciej. Ja osobiście nie jezdze zbyt wolno, ale na Ukrainie raczej poruszam się ostrożnie, bo tam wszystko jest możliwe ale poza terenem zabudowanym można spokojnie jechac 100ka a nawet szybciej.

    Wiem ze i tak cie to nie przekona wiec jak pisalem wyzej jest to mój ostatni post w tym temacie. Zastanawiam się tylko jak zgubiłeś to kolo zapasowe, bo na zdjęciu to chyba polonez a tam kolo zapasowe jest w bagażniku ?.
    Iras 7214
    www.bieszczady.net.pl
    www.karpaty.travel.pl
    www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
    Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)

  5. #25

    Domyślnie

    Witam!

    Tak na marginesie o krowach. Henek chyba masz jakiś uraz zwiazany z tymi pożytecznymi czworonogami. Na zdjęciu wyraźnie widać pastucha pilotującego stadko. Taki sam widok spotkasz w wielu polskich wioskach, m.inn. w Smolniku.
    Zdjęcie, które zamieszczam nie jest wykonane ani w Indiach ani Ukrainie, nawet nie w Polsce, po prostu w Norwegii.
    A drogi? Spróbuj jechać więcej niż 70 drogą z Komańczy na Duklę. Życzę powodzenia.

    pozdrawiam

    J. Lupino
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar Henek
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    Rzeszow
    Postów
    1,003

    Domyślnie

    Dziękuję Ci Lupino za twoje spostrzeżenia, piszesz
    Henek chyba masz jakiś uraz
    Tak. Mam nie jeden uraz , a może nawet dwa.

    Wszystkie moje wypowiedzi miały tylko na celu przekazanie informacji ozobob mającym zamiar wyjechac we wschodnie Bieszczady.

    Zachęcam wszystkich do przekazywania dalszych informacji a ci wyjeżdżający sami rozstrzygną czy np. po drodze na Przełęcz Użocką można
    poza terenem zabudowanym można spokojnie jechac 100ka a nawet szybciej
    - jak pisze Irek

    czy też
    Spróbuj jechać więcej niż 70
    jak ostrzega Lupino

    Miłego podrózowania

  7. #27
    Bieszczadnik Awatar irek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Dobrze posiedzieć przy Żubrze
    Postów
    772

    Domyślnie

    A co z tym kolem zapasowym
    Iras 7214
    www.bieszczady.net.pl
    www.karpaty.travel.pl
    www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
    Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)

  8. #28
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lupino
    Spróbuj jechać więcej niż 70 drogą z Komańczy na Duklę.
    Lu, nie desperuj Spokojnie na tej trasie jeżdże i 140km/h - przynajmniej nie czuć tak dziur jak przy 70km/h :)
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  9. #29
    Bieszczadnik Awatar irek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Dobrze posiedzieć przy Żubrze
    Postów
    772

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piotr
    Spokojnie na tej trasie jeżdże i 140km/h - przynajmniej nie czuć tak dziur jak przy 70km/h Smile
    Na trasie Komancza - Dolzyca tez niezle przycina sam widzialem
    Iras 7214
    www.bieszczady.net.pl
    www.karpaty.travel.pl
    www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
    Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bieszczady ukraińskie
    Przez darekurban w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 18-09-2011, 13:33
  2. Bieszczady Ukraińskie ?
    Przez Alexandra w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 25-05-2007, 09:42
  3. UKRAIŃSKIE Bieszczady
    Przez lasotion w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 12-04-2006, 07:34
  4. Ukraińskie Bieszczady
    Przez dzidowa w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 19-08-2005, 19:16

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •