W weekend dało się iść bez rakiet wyłącznie tam, gdzie szlak był dobrze przetarty i udeptany. Ja bym bez rakiet a z plecakiem nie ryzykował, jedź do Wołosatego i próbuj na Tarnicę na lekko.
W weekend dało się iść bez rakiet wyłącznie tam, gdzie szlak był dobrze przetarty i udeptany. Ja bym bez rakiet a z plecakiem nie ryzykował, jedź do Wołosatego i próbuj na Tarnicę na lekko.
Czterech panów B.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki