Strona 1 z 4 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 36

Wątek: Dlaczego jeżdzimy w Bieszczady

  1. #1

    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Częstochowa
    Postów
    2

    Domyślnie Dlaczego jeżdzimy w Bieszczady

    Dużo myślałem o tym forum,wiele czytałem i chyba jedno nas łączy.Wydaje się nam że one są nasze, że tam jesteśmy wolni,że się na nich znamy.To nas nobilituje w oczach znajomych, którzy słuchają opowieścim o Bieszczadach bo tam nigdy nie byli.Jestem gościem w śród was, ale zależy mi aby ktoś mnie przeczytał i być może rozpoczoł rozmowę o tym fenomenie który w moim przypadku zmusza mnie do ciągtłych odwiedzin tej przepięknej krainy w której od dwudziestu lat znajduje ukojenie i spokój.Jestem z czasów gdy chodziło się po Bieszczadach z siekierą i namiotem, a na turystów zmotoryzowanych patrzeliśmy z pogardą i politowaniem.Wieczorami o obecności ludzi w tym pustkowiu świadczyły dalekie ogniska, którym nikt nie przeszkadzał się palić, a zagubionym na Otrycie dodawał otuchy dzień następny.

  2. #2
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marioo14
    Jestem gościem w śród was
    Jesteś jednym z nas - witaj na forum i czuj się jak u siebie
    Wielu z tu obecnych - patrz stosowna ankieta - zaczynało w czasach dość odległych i egzotycznych dla młodszych wiekiem "Bieszczadników". Ale łączy nas miłość do Bieszczadów i różnice wiekowe zacierają się.
    Cytat Zamieszczone przez marioo14
    a na turystów zmotoryzowanych patrzeliśmy z pogardą i politowaniem.
    Sam od pewnego czasu jestem raczej turystą samochodowym...
    I patrze z "pogardą i politowaniem" na innych zmotoryzowanych, których zainteresowania ograniczają się do picia, grila i muzyki z lata z radiem.
    Długi

  3. #3
    lucyna
    Guest

    Domyślnie

    Witam. Tego nie można wyrazic słowem. Bieszczady to fenomen. W nich się poprostu można zakochać. Jest takie powiedzenie w Bieszczady raz się przyjeżdza, a potem tylko i wyłącznie wraca. Pozdrawiam

  4. #4

    Domyślnie Hmm

    Czasy bieszczadzkiej turystyki "romantycznej" według mnie minęły bezpowrotnie. Nie chodzi nawet o zatłoczenie szlaków, ale o ochronę przyrody.

    "Elytarny" namiociarz ma takie samo prawo do łażenia off-szlakiem jak "Psuj przyrody". Jeśli ktoś z młodszego pokolenia (o kurka - to chyba ja) ma ochotę "żyć na siekierze" to jedzie na Ukrainę, albo Słowację, albo i dalej.

    Fenomen Bieszczadu ujęła trafnie Lucyna, pisząc o powrotach. Ja bym jeszcze dodał, że jest tyle Bieszczadów, co ludzi, którzy po nich chodzą. Każdy ma swój sposób na odkrywanie i miłowanie tych gór.
    Pozdrawiam z dalekiej północy,
    Marcin.

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar naive
    Na forum od
    09.2004
    Rodem z
    Dolina Sanu
    Postów
    544

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ezechiel
    Każdy ma swój sposób na odkrywanie i miłowanie tych gór.
    No właśnie, mamy tutaj żyjacych w zgodzie bieszczadników w różnych odmianach. Z drugiej strony jak sie pokocha bieszczadzką przyrodę, to inaczej patrzy się na to co rośnie i żyje wokół nas, gdziekolwiek się znajdujemy.
    Pozdrawiam
    naive

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez naive
    No właśnie, mamy tutaj żyjacych w zgodzie bieszczadników w różnych odmianach. Z drugiej strony jak sie pokocha bieszczadzką przyrodę, to inaczej patrzy się na to co rośnie i żyje wokół nas, gdziekolwiek się znajdujemy.
    Ze mną było na odwrót.
    Zawsze inaczej patrzyłem na otaczającą mnie przyrodę, a w Bieszczadach mam tego ogrom więc lubię tam wracać. Ale lubię tam też wracać dla ludzi, którzy są tam inni w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
    Ale jak już wielokrotnie pisałem na tym forum korci mnie Ukraina (chciałbym zażyć tego "życia na siekierze" jak to określił Ezechiel) i chyba w tym roku wybiorę się tam jesienią lub późnym latem.
    http://www.doczu.pl

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,624

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Doczu
    chciałbym zażyć tego "życia na siekierze" jak to określił Ezechiel) i chyba w tym roku wybiorę się
    Fajne wakacje ci się szykują!

    A ja się w zeszłym roku zawiodłem na dwóch takich co ich próżno szukać w lesie. Rysie w ludzkiej odmianie. Doszedłem do wniosku, ze ludzi, to ja mam u siebie w Poznaniu, a w Bieszczady się jedzie do lasu po spokój i ciszę. Myślę że jednak wiekszość znas ciągnie przyroda. Na codzień człowiek człowiekowi wilkiem, a Bieszczady są miejscem, gdzie w spokoju można sobie posiedzieć, popatrzeć i nie trzeba z nikim gadać, a nawet jak już się spotka gdzieś na odludziu kogoś, to już nie wilka, tylko przeważnie fajnego "Ludzia" (jak to kiedyś we wpisowniku jakimś przeczytałem).
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar MF
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Tychy
    Postów
    174

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Barnaba
    Na codzień człowiek człowiekowi wilkiem, a Bieszczady są miejscem, gdzie w spokoju można sobie posiedzieć, popatrzeć i nie trzeba z nikim gadać, a nawet jak już się spotka gdzieś na odludziu kogoś, to już nie wilka, tylko przeważnie fajnego "Ludzia" (jak to kiedyś we wpisowniku jakimś przeczytałem).
    To już po prostu ostatnie takie góry w Polsce, choć nie wszędzie i nie o każdej porze roku... Oby jak najdłużej, bo gdzie indziej to już wszędzie tłumy jak na ulicach, a w Tatrach to jak na procesji
    No, może jeszcze Beskid Niski zostanie.

  9. #9

    Domyślnie Dlaczego jeżdzimy w Bieszczady

    Zawsze chętnie jeżdżę w Bieszczady.
    Gdy przed wieku laty byłem tu po raz pierwszy / na obozie wędrownym / zafascynowały mnie swą dzikością , ogromem przestrzeni , oddaleniem od większych skupisk ludzkich. Chodząc po Bieszczadach ma się poczucie wolności, jak by wkraczało się w inny świat,nieskalany jeszcze cywilizacją. Tu po raz pierwszy zakochałem się w Danusi , mojej prześlicznej , szkolnej koleżance , niestety , bez wzajemności.
    Teraz, po latach mam żonę i 4-letnią córeczkę. I nie mogę sie doczekać chwili,gdy gdy swemu dziecku pokażę szlaki , po których kiedyś chodzil jej ukochany tatuś.

  10. #10
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maciek20001
    Teraz, po latach mam żonę i 4-letnią córeczkę. I nie mogę sie doczekać chwili,gdy gdy swemu dziecku pokażę szlaki , po których kiedyś chodzil jej ukochany tatuś.
    I na co jeszcze czekasz.
    Mój młodszy syn był pierwszy raz pod namiotem, jak miał 2.5 roku. Targaliśmy nawet nocnik, by w razie potrzeby nie prowadzać go po nocy do lasu. Jak miał 4 lata, to polazł z Duszatyna do Rabego przez Chryszczatą (nocleg w bazie) i z powrotem przez Przełęcz Żebrak. Wycieczki do Smolnika, na Jeziorka, do Komańczy były na porządku dziennym.
    I nie był to najmłodszy "bieszczadnik" :D
    Pozdrawiam
    Długi

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Dlaczego kochacie Bieszczady???
    Przez Jadja w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 138
    Ostatni post / autor: 18-12-2017, 16:07
  2. Dlaczego?
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 20-12-2009, 22:35
  3. Dlaczego tyle śmieci ???
    Przez jerzor w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 21-11-2005, 21:48
  4. dlaczego !?!?!?!?!?!?
    Przez G.W.I.A.Z.D.K.A. w dziale Techniczne
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 17-07-2005, 23:23
  5. Dlaczego Tam wracamy !?
    Przez PiotrekF w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 07-02-2005, 12:23

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •