Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29

Wątek: Koliba - dojazd zimą

  1. #21
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,182

    Domyślnie

    Hej!
    Malo - jest jeszcze jedno rozwiązanie, które mógłbyś rozważyć jeżeli chciałbyś dotrzeć z małym dzieckiem na Kolibę. W Bereżkach mieszka Pan Stanisław Chrobak, który nawet w największe śniegi dowiezie twoją rodzinkę saniami zaprzęgniętymi w dwa koniki pod samo schronisko. Będzie więc ekologicznie i cicho a jednocześnie już na powitanie z Bieszczadami zapewnisz dziecku niezłą frajdę.
    Podrawiam i życzę miłego pobytu.
    P.S.
    Jest taki mały minusik - nie znam bieżących kosztów wyjazdu pod schronisko ale w 2001 roku za wyjazd w cztery osoby płaciliśmy 100 zł (25 zł/os).
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  2. #22
    Bieszczadnik Awatar malo
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    okolice 3-city:506908042
    Postów
    509

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl
    Hej!
    Malo - jest jeszcze jedno rozwiązanie, które mógłbyś rozważyć jeżeli chciałbyś dotrzeć z małym dzieckiem na Kolibę. W Bereżkach mieszka Pan Stanisław Chrobak, który nawet w największe śniegi dowiezie twoją rodzinkę saniami zaprzęgniętymi w dwa koniki pod samo schronisko. Będzie więc ekologicznie i cicho a jednocześnie już na powitanie z Bieszczadami zapewnisz dziecku niezłą frajdę.
    O, to bardzo wartościowa informacja.
    Zwłaszcza że jakby był świeży śnieg, to zarówno i utrudnia dojazd, ale także dojście z buta wraz z kluczącym odnajdywaniem szlaku (pamiętać szlak latem, to nie to samo co zimą). Bo przy utartym śniegu to ani jedno, ani drugie nie jest trudne. No i powitanie Bieszczadów też się liczy...
    dzięki

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez irekr
    Odnośnie zakazu ruchu pojazdów. Byc moze obecnie tego znaku nie ma co nie znaczy że przypadkiem został z tej drogi usuniety w sposób "nieautoryzowany". Zgodnie z Ustawą o Ochronie Przyrody"...
    To prawda. Jednak jak widac mogą być wyjątki, bo - mogę się mylić - na chłopski rozum naiwnością byłoby sądzić, że ruch na tej drodze odbywa się bez wiedzy BdPN. Widocznie doszli do wniosku że dojazd do schroniska jest potrzebny, przysparza odrobinę więcej dochodu, itp (a dzierżawcy schronisk nie prowadzą instytucji charytatywnych i jak sądzę również zalezy im na wiekszej liczbie klientów). "Nieautoryzowane" zdjęcie znaku raczej skończyłoby się ponownym jego postawieniem - zważ, że wszystkie boczne szutrówki od trasy Berehy - Dwernik są obstawione znakami zakazu ruchu a na wysokości Parku dodatkowo stoją szlabany, zatem byłoby dziwne gdyby znaku nie było akurat na jedynej znośnej drodze prowadzącej przez teren BdPN. Zresztą sprawa jest prosta - gdyby BdPN chciał aby była to droga dojazdowa dla zaopatrzenia schroniska, to w miejscu gdzie stoi tablica Parku (kilkaset metrów przed miejscem gdzie z przełęczy schodzi czerwona ścieżka) postawiono by szlaban do którego klucz mieliby dzierżawcy Koliby i wszystko na ten temat. Najwidoczniej na miejscu widzą to inaczej, przynajmniej z powyższego ja to tak odbieram.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  4. #24
    Ekspert Roku 2008 Awatar Jabol
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Stamtąd
    Postów
    1,096

    Domyślnie

    witam:) pozwoliłem sobie zadać pytanie w imieniu kolegi Malo na forum BdPN. I w mgnieniu oka uzyskałem odpowieź chyba wyczerpującą dyskusje:
    "Witam,

    Po krótkich ustaleniach moge Panu napisać że droga na Przysłup Cariński nie jest drogą zamknięta.. wjazd tam nie jest zabroniony.. jednak szczerze odradzam takie wyprawy ze wzgledu na naprawde zły stan tej drogi ..a ugrzęznąc w odludnym miejscu i to jeszcze z malym dzieckiem "na pokładzie" to wedlug mnie naprawde wyraz duzej nieodpowiedzialnosci i braku wyobrazni. Tak wiec zachecam raczej do pieszych wycieczek ..a jesli z malym dzieckiem to moze jednak na innej trasie - np. przejscie do Schroniska pod Mała Rawką z Przełęczy Wyżniańskiej.

    pozdrawiam

    Adrian Madejczyk BdPN"
    tyle w temacie
    ...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył

  5. #25
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    warszawka
    Postów
    129

    Domyślnie

    I z tego wniosek że dobrze że jest tak jak jest. Znak tam parę lat temu stał i tego to jestem całkowicie pewny. Jeżli ta droga jest otwarta to bardzo dobrze, nadmierne ograniczanie komunikacji nie prowadzi do niczego dobrego.

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar MF
    Na forum od
    11.2004
    Postów
    174

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jabol
    Po krótkich ustaleniach moge Panu napisać że droga na Przysłup Cariński nie jest drogą zamknięta.. wjazd tam nie jest zabroniony.. jednak szczerze odradzam takie wyprawy ze wzgledu na naprawde zły stan tej drogi
    Z tym złym stanem drogi to Pan Madejczyk nieco przesadził. Faktycznie , kawałek za miejscem wypału jest parę głębokich dziur, ale da się to (powolutku...) przejechać osobówką. Sam nie jechałem, ale widziałem na tej drodze Golfa II i malucha. Inna rzecz, że to było latem, zimą stanu drogi nie da się przewidzieć.

  7. #27

    Domyślnie

    Z nikim nie trzeba uzgadaniać przejazdu na Kolibę. Jedyny problem to śnieg, jak dowali, to żadne łańcuchy nie pomogą. Wtedy jedyne wyjście to zostawić samochód w Bereżkach (po drugiej stronie) u Staszaka Chrobaka i dojść do schroniska na nogach. Zajmuje to około godziny.

  8. #28

    Domyślnie

    1. Droga jest droga gminna i nie ma na niej zakazu. Zakaz zostal postawiony przez lesnych. Czasem w lecie policja lapie i pare osob stracilo prawko za jazde po paru glebszych.
    2. Tomek stawia Nive w Berezkach, droga nie przejezdna. Szlak na gore przetarty. Czas dojscia okolo 1h. Chociaz z Bolkiem na fokach konskim szlismy duzo dluzej, ale to przez piwo w plecaku

    ---
    pozdro dla Bolka i Skipera.

  9. #29

    Domyślnie

    Droga do rondka jest odsniezona, ze wzgledu na TIRy ktore odbierajac towar z wypalu nie mialy gdzie zawrocic wiec dopiero moga to zrobic na rondzie.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Koliba - remont
    Przez Frugo w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 202
    Ostatni post / autor: 14-09-2011, 21:26
  2. konkretne pytania - Koliba, busy
    Przez Wookasch w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 29
    Ostatni post / autor: 10-09-2010, 23:21
  3. W Bieszczady zimą ...
    Przez Pawciosnk w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 181
    Ostatni post / autor: 11-03-2010, 22:16
  4. Jaworzec, koliba
    Przez krumkur w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 14-12-2006, 12:57
  5. Dojazd zimą, Sanok - Lutowiska
    Przez Peter P w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 21-12-2005, 09:04

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •