Witam :)
To mój pierwszy post, ale we wrześniu nie pierwszy wyjazd w Bieszczady :)
Tym razem, zainteresowałem się tematem Połoniny Bukowskiej i Opołonka.
Już z trzecią godzinę przeglądam różne tematy + mapy, i doszedłem do takiego
wniosku:
Czy jedynym legalnym (poza zorganizowanymi wycieczkami - ktoś dostał taką
odpowiedź od SG w maju) sposobem dostania się na Połoninę Bukowską i Opołonek to
przekroczenie granicy autem w Krościenku i dojechanie do Przełęczy Użyckiej?
Wychodzi ok. 160km w jedną stronę z Wołosatego, plus pewnie ogromne korki
na przejściu granicznym.
Pozdrawiam :)
Zakładki