Odp: A jednak nowy szlak... [Kińczyk Bukowski i Opołonek]
Zamieszczone przez bieśdziad
.........za to to wielu wypije i pije wciąż, na razie rezultaty marne, ale może coś się ruszy w ciągu kilku lat. Z Kaliningradem będzie mały ruch, z Ukrainą też jest, moze ktoś wpadnie na pomysł otwarcie przejścia chociaż na przeł. Beskid albo w Siankach.
sporo jest tez tych ktorzy pija za to aby tak sie nie stalo wiec sie rownowazy
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
Zakładki