Ah ten Potocki

[jacob.p.pantz]

Mam nóż prababci-znachorki. Przedziwny, przypomina półksiężyc lub sierp. Ach te nasze tradycje.

http://content.answers.com/main/cont.../Panoramix.png
(-;

Serdeczności,

Kuba

[lucyna]

Nie taki
ma dwie rączki

[jacob.p.pantz]

może ośnik? (-;
http://www.kosy.eu/fotki/o118d.jpg
albo zwykły współczesny do siekania ziół?
http://www.gama2000.pl/photos/th/1173708909.jpg

Serdeczności,

Kuba

[lucyna]

Zbliżony do tego drugiego. Tylko nie taki "elegancki". Mój niestety taki "siermiężny" wykuty przez kowala. Podobny ma Pękalski.

PS.
Kubusiu lubisz sałatki z ziemowitów doprawione tojadem mocnym?

[jacob.p.pantz]

Kubusiu lubisz sałatki z ziemowitów doprawione tojadem mocnym?

pytanie bezprzedmiotowe niestety - produkty pod ochroną

Serdeczności,

Kuba

[lucyna]

Nie, rosną w moim ogrodzie.

[jacob.p.pantz]

Nie, rosną w moim ogrodzie.

no to zmienia nieco postać rzeczy
- ale jeszcze jakiś lokalny odpowiednik winegreta by się zdał, coby nie na sucho...
np. żmijowy jad - ale skąd go wziąć?

Serdeczności,

Kuba

[lucyna]

Tego Ci u nas dostatek: "ostre jak u węża ich języki, a jad żmijowy pod ich wargami".

[jacob.p.pantz]

niemożliwe - a o kogóż to mogłoby chodzić?!

Serdeczności,

Kuba

[lucyna]

Tak się zastanawiam. Pachnie tu filancami. Ach te skojarzenia.