Jechałem tym pociągiem mając 12-13 lat. Wstyd się przyznać ale uchyliłem lekko okno i wyrzuciłem papierek po cukierku zanim rodzice zdołali mnie powstrzymać. Na szczęscie eskorta chyba nie zauważyła bo pociągu nie zatrzymali... Aha, i potem jeszcze raz uchyliłem okno i krzyknąłem jakieś "zdrawstwuj" do machających nam, pracujących w polu ludzi.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki