Jak pewnie wszyscy wiedzą, rozliczając się z fiskusem można odpisać 1% należnego podatku i przesłać tę kwotę organizacji pożytku publicznego. Takich organizacji są w Polsce 4 tysiące, więc można się pogubić. Stąd moja propozycja: podawajcie przykłady znanych Wam organizacji, które potrzebują pieniędzy, do których macie zaufanie i pewność, że potrafią dobrze gospodarować powierzonymi środkami.

W ubiegłym roku zasiliłem konto Polskiej Akcji Humanitarnej, kierując się wyłącznie szacunkiem dla Janiny Ochojskiej, ale może znacie organizacje (bieszczadzkie? przyrodnicze?), które są w trudniejszej sytuacji.

Dla ułatwienia podaję link do strony z pełną listą tych instytucji i krótkim instruktażem dla darczyńców.
Pozdrawiam :)