No to zawsze można się przekopać przez śnieg. Jak się nie ma saperki to najlepiej idzie aluminiowym talerzem. I jeszcze rakami śnieg skruszyć jak będzie za bardzo zlodowaciały. Wypróbowałem - skuteczne. (to tak żartem)Zamieszczone przez bertrand236
A poważnie - mając w pamięci cerkwiska w caryńskiem (a też inne ale B.Niskiego np na P.Surowicznych) - to raczej śnieg aż tyle tego nie zasypie.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki