Powroty w Czarnohorę - to tytuł kultowego już dzisiaj przewodnika po ukraińskich Beskidach Wschodnich.
Byłem tam już sześć razy - i wciąż nie mogę doczekać się powrotu. Na szczęście najbliższy już pod koniec stycznia. Ja upodobałem sobie właśnie tą porę roku - cisza, spokój i jeszcze większa, niż zwykle, dzicz ;-)
Serdecznie polecam, lecz z rozwagą ;-)



Odpowiedz z cytatem
Zakładki