Widze że całkiem fajne forum tu macie Nie jestem zabalonym bieszczadomaniakiem (jeszcze), ale za to od dwoch lat jezdze na wyprawy rowerowe (Oświęcim --> Sanok 550km w 2004 i Sanok --> Łeba 1500km w 2005). W tym roku nie planuje długich tras, dlatego myślałem o poznaniu bieszczad (w końcu blisko mieszkam).
Daje więc znać że ewentualnie mógłbym być zainteresowany Twoją propozycją, może nie na 10 dni, ale np. na 5... kto wie
Ale o konkretach pogadamy w lipcu.
Zakładki