Witaj
Oczywiście mam głeboko w dup.. co wyprawiają na zalewie - dla mnie to nie Bieszczady.Zamieszczone przez lucyna
Zabieram wąta w tym wątku tylko w jednym celu - Lucynka!! Co się takiego stało, że zamilkłaś w watku Pan coś tam?
Czyżbyś już uzyskała certyfikat?, czy może Twój kolega super przewodnik dał Ci znać coby się zamknąć?
A może dla Ciebie jako przewodnika środowisko to tylko dupa, na której można wyciągnąć parę groszy?
To, że władcy Bieszczadów nie otworzą ryja tu na forum było dla mnie oczywiste - ale już zaczynam opowiadać znajomym z Bieszczadów jak mają pojmować zrównoważone coś tam - czyli jak chłopie - babo nie masz układu z parkiem lub LP to zapomnij i stul pysk.
Fajnie przyglądać się jak Ty jako orędownik tego gniota powoli chyłkiem wycofujesz się a jednocześnie w innych wątkach bijesz się jak to bardzo jesteście zaangażowani.
Życie nie wymyśli lepszego scenariusza.
Pa



Odpowiedz z cytatem
Zakładki