Cytat Zamieszczone przez KKKrzychoo
Nie bedzie jeszcze tych najbardziej upierdliwych wczasowiczów bo tym zwylke jeszcze za zimno. Ja proponuje ci osobiście albo ostatni weekend kwietnie (tylko broń boze majowy), lub początek góra połowa października (wtedy jest najpiekniej i kazdy ci to powie).
Turystów spotkac się nie obawiam, bardziej się boję tych pseudo-turystów, którzy zalewają najpiękniejsze miejsca w pełni sezonu... Marzę o Bieszczadach w październiku, ale póki co oranizacja roku akademickiego nie przewiduje takiej opcji , z tego samego powodu odpada kwiecień...