Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

[maciejka]

Jestem za informacją.
Przecież nie mamy się czego wstydzić. Szymon-robicie wielką rzecz. Porostu ratujecie historie. Kto wie, gdybyście nie robili porządków na nie jednym cmentarzu , to pewnie by zaginął w nicości.
Wiele osób odwiedza takie cmentarze i nie ma pojęcia, kto na nich spędził swój czas.
Może to gmina, a może Unia to zrobiła ?
Jak będzie informacja, to i może więcej kaski wpadnie.

Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, myślę, że taka informacja powinna być zostawiona, wpisuje się to w pamięć i historię cmentarzy, jednocześnie uświadamia, że taka działalność jest prowadzona.

Jeśli już tam istnieje jakaś tablica, to myślę że malutka (naprawdę filigran) dokleja nie przeszkodzi, a będzie miała ogromną wartość informacyjną i wspierającą tego typu akcje..

Prosta i krótka forma np. Renowację cmentarza przeprowadziło Stowarzyszenie MAGURYCZ i rok.

Stowarzyszenie może na swojej stronie internetowej podać kto wspiera tego typu akcje.

A może tak: znajdę jakiś zręczny kamień, a na nim wykuję (podobnie jak Hryć) "Magurycz + bieszczady.info.pl"?

Taa...i od razu z linkiem na naszą stronę

[bartolomeo]

czy Magurycz jeszcze kiedyś bez oporów poprosi nas, jako forum, o podobną pomoc

Mam nadzieję, że Magurycz nie będzie musiał prosić. Zaproponuje nam kolejne miejsce, a my - dyskutując bez końca, jak na dyskusyjne forum przystało - powolutku będziemy zbierać fundusze Niezależnie od tego co teraz wydyskutujemy.

A nie wydyskutujemy wiele, bo wygląda na to, że Szymon nie zamierza dawać pod cmentarzem informacji nawet o Maguryczu. A jak nie będzie o Maguryczu to siłą rzeczy nie powinno być i o nas.

[szymon magurycz]

O raju, bmiller, to nie tak... owszem, waham się, ale też przysłuchuję się Waszym głosom. Może tak, taka mała tabliczka na wielkiej tablicy BdPN: "Prace remontowe przy wybranych nagrobkach wykonał w 2010 roku Magurycz dzięki wsparciu przyjaciół związanych z forum bieszczady.info.pl".
Ogólnie praktyka mówi tak: to darczyńca (grantodawca, sponsor) decyduje o tym w jakiej formie uwzględnia się, zaznacza, pokazuje czy wreszcie informuje o jego wkładzie.
Jeśli idzie o Magurycz: już dawno wyszliśmy z ukrycia..., co nie zmienia faktu, że informacje o naszych działaniach są dostępne...
Moja niechęć do tablic bierze się także z faktu, że czasami nie bardzo wiadomo, o co bardziej chodzi. Przy czym tego pomieszania nie boję się w Maguryczu.
Aha, renowacja to niewłaściwe określenie dla tego co robimy, nie mogę też napisać konserwacja, bo nie ma wśród nas konserwatora (rzeźby kamiennej i elementów architektury) w rozumieniu prawa.
Wiecie, jak myślę o takiej tabliczce to... przychodzi mi do głowy, ze powinienem wskazać na niej wszystkie instytucje i osoby, które wspierały nasze starania w Berehach od 1989 roku... dla porządku, ale tego nie zrobię.
Może zagłosujcie kto za kto przeciw.
I jeszcze jedno: nie umiem stwierdzić czy wszystkie wpłaty pochodziły od forumowiczów, jedni identyfikowali się podając w przelewie forumową ksywkę, inni nie... W sumie wpłaty pochodzą od 25 osób i!!! dotarło do nas dodatkowe 100 zyły, które bardzo się przyda!!!
Wiele osób korzysta z naszych doświadczeń, wiele skorzysta z Waszej przychylności godnej podziwu.
Sumując ten bezład: dla mnie jesteście częścią Magurycza i jeśli Wasza wola taka będzie to znak się pojawi.

p.s.: pamiętajcie rozważając to, że na ten cmentarz, jak i wiele innych, trzeba będzie wracać co parę, paręnaście lat... hmm, żeby tabliczki go nie przysłoniły (jakby co to dalej jestem za kamieniem z możliwie lapidarnym "znakiem")

[szymon magurycz]

Co do wspomnianego kamienia jeszcze: "Magurycz i Przyjaciele, 2010"???

[bartolomeo]

O raju, bmiller, to nie tak

OK, troszkę się pospieszyłem

waham się

To tak jak ja...

[maciejka]

Co do wspomnianego kamienia jeszcze: "Magurycz i Przyjaciele, 2010"???

Generalnie fajny pomysł, ale przy tak skróconej formie to ktoś może łzę uronić i świeczkę zapalić

[szymon magurycz]

Słuszna uwaga Maciejka..., hehehe
Swoją drogą to jak już będę się musiał położyć to chętnie tam, ale ja to tylko ja, a nie cały Magurycz i Przyjaciele..., hehehe
Tak przy okazji: zna ktoś was kogoś kto mógłby taką tabliczkę, trwałą, estetyczną (nie mosiężną albo granitową) wykonać? Pytam, bo jakby doszło co do czego to warto wiedzieć.

[szymon magurycz]

To może: "Remont 2010 - Magurycz i Przyjaciele"

[Krzysztof Franczak]

Słuszna uwaga Maciejka..., hehehe
Swoją drogą to jak już będę się musiał położyć to chętnie tam, ale ja to tylko ja, a nie cały Magurycz i Przyjaciele..., hehehe
Tak przy okazji: zna ktoś was kogoś kto mógłby taką tabliczkę, trwałą, estetyczną (nie mosiężną albo granitową) wykonać? Pytam, bo jakby doszło co do czego to warto wiedzieć.

Jeśli ceramiczna się nada to się podejmuję ...ale najpierw trzeba ustalić napis no i nie może być większa niż 38x38 cm

[hwat]

Przyłącze się do dyskusji. Czemu miałaby służyć taka tabliczka? Nie mogę się odgonić od myśli, iż to próżny pomysł.. Bardzo próżny pomysł.