Znasz Bieszczady? Detale

[bertrand236]

Dzisiaj moje dziecko ma zamiar spać w chatce nad Sanem. Nie chcę za dużo pisać o jego wędrówce, bo może sam ją opisze...
Pozdrawiam

[wojtek legionowo]

Pierwszego podwoziłem Barnabe z Bystrego do Cisnej
Był zadowolony z pobytu w chatce,ale spał w namiocie.
Plany miał spore,tylko czy uda mu się je zrealizowac z tą ekipą.
Pozdrawiam

[bertrand236]

Pierwszego podwoziłem Barnabe z Bystrego do Cisnej

Miło wspominał ta podróż i Twoje uwagi o Bertrandzie :D

Plany miał spore,tylko czy uda mu się je zrealizowac z tą ekipą.

Chyba nie... Ale na razie walczą z czasem i przestrzenią.. :D

Pozdrawiam

[Barnaba]

Był zadowolony z pobytu w chatce,ale spał w namiocie.

Heh a to takie małe kłamstewko było. Bo nie wiedziałem co i jak i że z kim rozmawiałem. Przecież nie będę gadał wszystkim na około że ******** jest chatka, tu czy tam, że fajno jest. Jak bym tag rozpowiadał to potem by już tam tak nie było. Wolałem więc mówić że kimam pod amboną w namiocie:) Mam nadzieje że wybaczysz mi Wojtku- ale wszystko to dla dobra Bieszczadu.

na razie walczą z czasem i przestrzenią.

Bardzo szybko przestałem walczyć z czasem. Solo to może bym podołał, ale na odcinku 500m 8 osób rozciągało się na conajmniej 200m więc po co szargać sobie nerwy? Ma to inną zaletę, więcej czasu na podziwianie widoków, i robienie zdjęć:)
A żę nie doszedłem tu czy tam, to cóż z tego, wszystko przede mną!!

[Barnaba]

A ja wrócę do tematu przewodniego i po raz kolejny w tym wątku pytam!
[div align="center"] ]Gdzie to? [/div]

[Browar]

Skoro wróciłeś z Bieszczadu to może masz dla nas jakąś zagadkę :D

[Barnaba]

Właśnie wstawiłem, kiedy pisałeś ten post

[bertrand236]

Też wróciłem. :( Miejsce bardzo znane. Nie powinno stanowić problemu. Zastrzegam: BARNABA nie bierze udziału w tej zagadce :D

[Barnaba]

Ja tylko dodam że moja zagadka nadal nie rozwiązana :(

[bartolomeo]

Barnaba: Zaryzykowałbym, że to piwnica przy drodze z Krywego do Tworylnego, jeśli się idzie właśnie w tym kierunku to zaraz za Tworylczykiem po lewej stronie drogi. Troszkę wcześniej są też ruiny po prawej, ale tam chyba nie ma piwnicy. Równie dobrze może to być jednak w zupełnie innym miejscu, żeby być pewnym musiałbym tam pójść z tym zdjęciem ;-)

Pozdrawiam
Bartek