Tak, to jest ta platforma, która choć świeża już wzbudza powszechne zainteresowanie.
Znaczy się - udało się inwestorowi stworzyć atrakcję turystyczną.
Przepiękny daszek wykonany ze stylowego gontu kończy się pół metra wcześniej niż podłoga, tak aby spadająca w czasie deszczu woda mogła swobodnie zalać podłogę (wraz z przebywającymi tam turystami)
Regulaminu nie przyuważyłem, ale liczę na to że jeśli do tej pory go nie ma to wkrótce będzie.
Jeśli nie umieści go inwestor to proponuję siłami społecznymi stworzyć taki regulamin i umieścić go w tym miejscu.
Wpis Wojtka proponuję jako inspirację do tej radosnej twórczości.
Kontynuując temat pożytecznych obiektów w Bieszczadach - kto zgadnie, ile kosztowało to cudo? Można też zgadywać, gdzie ono stoi, ale to już jest łatwiejsze
DSC00231.JPG
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki