Mnie to od pewnego czasu nurtowało i nawet namówiłem dwoje forumowiczów aby zeszli ze mną pod ziemię w poszukiwaniu oznakowania granicy. Patrzyli się na mnie najpierw dość specyficznie ale później włączyli się aktywnie w poszukiwania: Jimi znalazła znaczek U|G a don Enrico pomógł go rozszyfrować. I tak oto wspólnym wysiłkiem w oklepanymi miejscu znaleźliśmy coś nowego. Albo starego