A ja za to byłem wielokrotnie i też nie poznałem z zewnątrz o co chodzi :) Tyle, że u mnie spostrzegawczość jest raczej na dość miernym poziomie. Jak już się pierożków nawtykaliśmy i piwkiem popiliśmy to teraz, dla równowagi coś z zagadek dla "strawy duchowej":
detal34.jpg
Zakładki