Po zmroku to lepiej nie wchodzic do lasu by przypadkiem nie zostać onaleziony przez jakieś czworonozne zwierzę. Niby nic specjalnego nie grozi - z wyjątkiem niedźwiedzia i wilka - ale lepiej nie kusic losu. To ich matecznik a nie nasz. Lepiej po prostu nie niepokoić zwierzyny dzikiej, wówczas ona nie będzie niepokoiła nas.
Jeżeli jednak na jakiejs drodze znajdziesz tablice pt " Wstep wzbroniony' to lepiej w pasie przy samej granicy tego nie bagatelizować.
Podobnie przemytnicy nie przebieraja w srodkach. Dla nich jakikolwiek nieznany człowiek w zasiegu karabinu to wróg i strzelają bez ostrzeżenia. W ten sposób zginał mój kolega lesnik, postrzelony przez kłusowników albo przemytników w Puszczy Białowieskiej.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki