Na konikach huculskich mozna pojezdzic i czegos sie tez nauczyc u Pani Eli Hrabkiewicz w Rabe- Chata "MOMO".Jezdzilem nie jeden raz i jestem bardzo zadowolony.Organizuje rownierz wyjazdy w teren.
www.chatamomo.com.pl
Ostatnio edytowane przez bies.. ; 25-07-2010 o 23:59
Witam wszystkich serdecznie
w lipcu mamy rocznice slubu, bardzo chetnie spedzimy ja na koniach w bieszczadach
nasz poziom jazdy oceniam jako sredni
iteresuje nas jakis 2-3 dniowy rajd, bardzo bym byl wdzieczny za pomoc w znalezieniu odpowiedniego miejsca, nigdy nie bylismy w bieszczadach wiec bez waszej pomocy bede sie poruszal troche po omacku
dziekuje
wpisz w google - serednie eu/konie . Witek ma tam hucuły . Samo umiejscowienie Seredniego , to bajka !!! W sam raz na taką wyjątkową okazję. Zerknij także - U Prezesa -Chmiel. Ale bym się pospieszył. lipiec to szczyt sezonu...więc różniste obozy itd. Może być trudno z miejscami .Powodzenia !
Masz też bardzo ciekawą stadninę w Maniowie.
A Serednie... Ech pozdrowienia dla Witka. Gdyby wiedział, że wsadzając na konia 5 letniego bąka skończy się to ... Royal Mews
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Dziękuje. Sprawdze te kierunki
Pozdrawiam wszystkich z gorącej Australii,
I wysyłam wam trochę naszej ciepłej pogody
Do zobaczenia na szlaku
Ostatnio edytowane przez adam0029 ; 10-04-2013 o 02:40
co do stajni to polecam Tarnawę Niżną - niesamowite miejsce. Nie wiem tylko czy organizują dłuższe rajdy. A tereny do jazdy są fantastyczne
a może konie w Łupkowie? powoli zaczną się rajdy http://www.starylupkow.pl
znajomi w Stężnicy też organizują rajdy konne (przemiłe miejsce i piękne chaty) - http://www.osadabieszczady.pl/
Ostatnio edytowane przez Jimi ; 17-04-2013 o 18:40
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.
najlepiej się uczyć w OGTJ POŁONINY w Żubraczem 15- instruktor sportu, instruktor rekreacji i oboje to przodownicy Górskiej Turystyki Jeździeckiej. Konie spokojne i zrównoważone,
Niejeden myśli o konnej wędrówce po Bieszczadach. Ja też. Kilkadziesiąt lat myślałem. No i ...... z Tomkiem Kwiatkowskim z Żubraczego, którego poznałem przez jego stronę "Kwiatkonie", wybraliśmy się na kilkugodzinną wycieczkę w kierunku Balnicy. Jechało sześcioro konnych w tym dzieci, więc wydawało się że Tomek wybierze jakąś lajtową drogę, ale oprócz asfaltu nie było takiej. Były więc skarpy, chaszcze, koryto Solinki, ale i ekipa Jana Kolskiego, który kręcił jakieś kadry z kolejką. Z powrotem - strome górskie drogi, często zawalone drzewami. Było tak, że obawiałem się czy doczekam wieczora. - Dojechaliśmy bez szwanku. Dzieciaki, w tym syn Tomka, zaprawione na takich wycieczkach, radziły sobie znakomicie. A konie wspaniałe małopolaki ..... - można im zaufać. Trochę już jeżdżę, ale nie wiedziałem że po tak stromych podejściach, mogą być chętne do galopów. Późno relacjonuję. Minął już miesiąc od mojego Tam pobytu, lecz dopada mnie nostalgia i rośnie parcie na jakiś kilkudniowy rajd. Załączam kilka zdjęć moich i Tomka, które pstrykaliśmy - rzecz jasna - w bardziej sprzyjających momentach.CAM00123.jpg2013_10190003.jpg2013_10190009.jpg2013_10190012.jpg2013_10190014.jpg2013_10190016.jpg2013_10190017.jpg2013_10190018.jpg2013_10190021.jpg2013_10190023.jpg
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki