Hmmm.. Piekiełko w Dwerniku- ładna barmanka tam lała złotą ciecz ;D
Ale co sie stało z barem " BIESZCZADY" ??????
Kiedy ja tam byłem to chodziliśmy właśnie do ów baru-a znajduje się, bądź znajdował obok Piekiełka. Mam z nim wspaniałe wspomnienie. Noce przy brzmieniu kufli z piwa, gitary i bębnów. Tak, tak- tam właśnie zaszczepiono mnie grą na bębnach afrykańskich.
W tzm roku( jeśli dobrze sie wszystko ułoży pojade właśnie do Dwernika)
Pozdrawiam wszystkich z baru Bieszczady, Piekiełka oraz tych którzy tam byli ;]



Odpowiedz z cytatem
Zakładki