Strona 10 z 10 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 8 9 10
Pokaż wyniki od 91 do 95 z 95

Wątek: Bieszczady - instrukcja obsługi :)

  1. #91
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,828

    Domyślnie Odp: Bieszczady - instrukcja obsługi :)

    Cytat Zamieszczone przez WueM
    Ja używam Bp95, ale jak tak mówicie, to może faktycznie przerzucę się na ekstakcyjną. Tylko nie wszędzie przecież można kupić takową, a samochodów jest wszędzie pełno.
    Zgadza się z samochodami ale weź pod uwagę że benzyna bezołowiowa(opary) jest silnie kancerogenna-dlatego wloty baków są z pistoletami uszczelniane.A ekstrakcyjną kupisz w każdej dziurze,bez problemu.
    Z tą butelką na paliwo za 65zł to wybacz ale chyba ktoś dostał udaru
    Zapewniam Cię że najlepszą butelką na benzynę ekstrakcyjną jest zwykła polietylenowa butelka po Coli,mineralnej itp.Zresztą w większości przypadków butelka w której kupujesz benzynę jest idealna.
    Pozdrav

  2. #92
    Bieszczadnik Awatar WueM
    Na forum od
    04.2004
    Rodem z
    Piotrków Trybunalski
    Postów
    102

    Domyślnie Odp: Bieszczady - instrukcja obsługi :)

    Dawno benzyny ekstrakcyjnej nie kupowałem. Wtedy była bodajże w butelkach szklanych, a takich się boję.
    Nie wszystkim dzieciom jest pisane stać się dorosłymi, niektóre nie mogą nauczyć się kłamać.

  3. #93
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,828

    Domyślnie Odp: Bieszczady - instrukcja obsługi :)

    Cytat Zamieszczone przez WueM
    Dawno benzyny ekstrakcyjnej nie kupowałem. Wtedy była bodajże w butelkach szklanych, a takich się boję.
    Owszem, zdarza się butelka szklana ale częściej są już plastikowe.
    Pozdrav

  4. #94
    Awatar Bober
    Na forum od
    07.2008
    Rodem z
    Katowice
    Postów
    14

    Domyślnie Odp: Bieszczady - instrukcja obsługi :)

    Z ekstrakcyjną bym uważał. To lżejsze frakcje o mniejszej temp. wrzenia. Można łatwiej zamienić "Kostkę" ("breżniewkę, "prymusa", Optimus 8(oryginalna wersja USA, którą ruscy zakosili)) w "Katiuszę" :)
    Benzynę noszę w szklanej butli owiniętej szmatą i wsadzonej do obciętej 1.5-litrowej PET. Moja butla ma korek + zakrętkę i jest piekielnie szczelna, ale nie napełniam po czubek. Moje zawiniątko umieszczam w bocznej kieszeni plecaka. Plastykowa po np. benzynie estrakcyjnej, robi się nieco miękka po wlaniu zwykłej, więc nie próbowałem wtakowej nosić.
    Osobiście gotuję na takiej właśnie kostce z kapselkiem. Ćwierć litra benzyny z baku ludkowie bez mrugnięcia okiem odlewiają "dla świra", niejednokrotnie nie chcąc przyjąć zapłaty :) Hałasuje ta moja "kosteczka" i czasem zamiast przezroczystych, bezwonnych spalin dymem smolnym zawieje, ale uwielbiam ją :) Ogień jak ze spawary.
    BTW. patent na te jej przepalające się uszczelki gumowe przy zaworze - nieco pracy pilnikiem do pazurków (nie miałem pod Mirowem zestawu iglaków :) i mosiądz, jako metal "lepki", sam za uszczelkę robi.
    Z gazowymi mam paskudne doświadczenia z harcerstwa - ciężkie, łatwo zdmuchnąć i trezba puste pojemniki dźwigać.

    Mój plecak - stary "Atlas Sport Hofer" + szelki od innego + pas biodrowy od jeszcze inego + kilo dratwy, nici i żyłki wędkarskiej, jakimi go szyłem :) Starszy ode mnie i wciąż na chodzie.

    Namiot - zamieniłem moje wysłużone "legionowo" na jakiś lekki, 2.5 kg ze stelażem z włokna szklanego za 35 zeta. Trochę tęskno za tropikiem, ale tylko jesienią. Dziwne, że dzisiaj chcąc zamienić "dwójkę" na coś nowoczesnego o tych samych wymiarach trzeba kupić "trójkę".

    Pałatka - odkąd takową nabyłem, używam jej nawet w mieście. Rozmiar za duża, mieści mnie i plecak. Towarzysza podróży zaopatruję w drugą i mamy dodatkowy wigwam, często nie rozkładam głównego pałacu tylko pałatkę dolną cześcią o drzewo, kapturem do ziemi - cudny wynalazek.

  5. #95
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2007
    Postów
    204

    Domyślnie Odp: Bieszczady - instrukcja obsługi :)

    Dziś w TOKFM była interesująca rozmowa nt mrozu - jak się przed nim chronić itp. Temat na czasie i mnie samą zawsze żywo interesujący, bo jestem strasznym zmarźluchem
    Jest na serwerze do odsłuchania:

    http://www.tok.fm/TOKFM/0,94037.html

    Magda
    "Zakochanemu w górach wielkomiejskiemu szczurowi humor poprawia się już nawet na widok kopca Ślęży ... " Aleksander Lwow

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Instrukcja wpisywanie się do kalendarza
    Przez andrzej627 w dziale Techniczne
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 15-04-2016, 15:05
  2. O rowerach, ich naprawie i obsłudze
    Przez Wojtek Pysz w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 29-05-2013, 13:11
  3. Długi pobyt
    Przez Zdradzony Maz w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 21-07-2010, 10:28
  4. Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 13-03-2010, 16:45

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •