Sporo osób - nie wliczałem siebie, w przeciwieństwie do kilku osób które tu się wypowiadały nie wchodzę tam gdzie mnie może dzikie zwierze pogonić. Z daleka, z ambony - bezpiecznego miejsca czemu nie. Ale ryzykowac swoje życie lub osób towarzyszących to głupota.
Z tego co wiem to autor zdjęcia nie znajdował się w bezpiecznym miejscu - tuż przed ucieczką zrobił fotkę.
Zakładki