Witam serdecznie... jestem tu calkiem nowy i od razu wystepuje z pewna propozycją: czy znajdzie sie ktoś chetny do wspólnej wyprawy w ukraińskie biesy latem?
Witam serdecznie... jestem tu calkiem nowy i od razu wystepuje z pewna propozycją: czy znajdzie sie ktoś chetny do wspólnej wyprawy w ukraińskie biesy latem?
Takze poszukuje ekipy na wakacyjna wedrowke po karpatach. Znam juz Czarnohore, Swidowiec i Gorgany. Odezwij sie na maila: mornel@poczta.fm pozdro
ojej to gorgany da sie tak calkiem poznac? paru znajomych jezdzi tam od wielu lat, niektorzy prawie co miesiac i twierdza ze ich nadal nie znaja... jesli jest tak rzeczywiscie to bije czolem! :)
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Oj to ja przepraszam najmocniej Panie Bieszczadniku za nieścisłe sfrormułowanie. Nastepnyj razem bede mocno ważyć słowa! Bo znowu sie gdzies spotkamy i sie czepisz...A calych Gorgan nie znam i basta !!!
ja sie wybieram w te strony na długi weekend majowy jak ktos ma ochote wstepnie poznać kawalątek Bieszczad Ukraińskich w tym czasie to serdecznie zapraszam. Jeśli chodzi o wyjazd w okresie letnim to jeszcze jest duuuuuuzo czasu i nie wiem gdzie sie wybiore latem więc trudno mi cokolwiek planować .
Pozdrawiam
Ja podepnę się pod temat, żeby nie tworzyć nowego wątku.
Jesienią (I Poł. września) planuję wyjazd w Czarnohorę na ok 7-8 dni, połaczoną ze zwiedzaniem Lwowa. Jeśli więc ktoś byłby chetny, zapraszam.
Wyjście z Dzembroni i koniec na Howerli lub jak czas pozwoli zaliczenie Świdowca.
Doczu. Hmmm.... to sporo, ale od 2 lat sie łamie i mam wieką chęć na wyprawę na tamtą stronę Do jesieni jest jeszcze troche czasu więc idzie się zastanowić. Dużą grupę zbierasz?Zamieszczone przez Doczu
Smutno mi......
http://kkkrzychoo.fotosik.pl/
Wiesz jak to jest - jak daleko do wyjazdu, to chetnych jest dużo.Zamieszczone przez KKKrzychoo
Im bliżej terminu wyjazdy, tym szybciej to grono się wykrusza
Na chwilę obecną jest ok4-6 osób chętnych, ale jak pojadą z tej grupy 2 to już bedzie ok.
Wchodzę, wnosząc aportem namiot i kuchenkę.
Końcówka sierpnia i początek września bardzo mi pasują, bo ciągle studiuję. Miejsca takóż.
Trasę akceptuję, pytanie o konkrety
Dojazd, koszta, jedzenie ...
Pozdrawiam z dalekiej północy,
Marcin.
Nie mówie że napewno bo to wymaga napewno zastanowienia i przygotowania (zdaje się że tam trzeba więcej na placach nosić niż zwykle ) ale wpisz na liste jeszcze dwóch chłopa.Zamieszczone przez Doczu
Smutno mi......
http://kkkrzychoo.fotosik.pl/
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki