Uszatku, w niedzielę (18.10) w wyższych partiach śniegu było tak powyżej kolan. Mokra, ciężka, wredna breja. Na Wetlińską szlak na Przełęcz Wyżną był porządnie przetarty, a reszta wcale (jedynie do Berehów ktoś schodził to przedeptał). Od opiekuna campingu "Górna Wetlinka" dowiedziałam się, że pozostałe szlaki nieprzetarte i najczęściej z dodatkowymi atrakcjami typu zwalone drzewa.

Jak pewnie zauważyłeś na Podkarpaciu leje i temperatura na plusie - spłucze śnieg.