schronisk wedlug mnie jest za duzoale znacznie mniej niz w innych rejonach gorek polski. Nocowac w namiotach raczej nie wolno na dziko, nawet poza parkiem sie czasem czepiaja, ale niektorzy sie tym nie przejmuja poniewaz skutecznosc wylapywania dzikich namiotowiczow wynosi duzo ponizej 100%
a czasem mozna milo pogawedzic z panem z SG. Ognisk raczej bym nie polecala palic (bo swiatlo przywabia panow mundurowych) chyba ze w jakiejs strasznej gluszy i malutkie. Szlakami trzeba chodzic tylko na terenia BPN, a poza to juz jak kto lubi :D bezpiecznie chyba jest, bo jak na razie nic mnie nie zezarlo- widac nie wygladam na smaczny kasek dla misia
Przygotowania jak przed kazdym wyjazdem w gory, z rzeczy do zabrania bardzo sprawdza sie butla gazowa bo zwlaszca latem czesto leje i sa problemy z rozpaleniem ogniska.



ale znacznie mniej niz w innych rejonach gorek polski. Nocowac w namiotach raczej nie wolno na dziko, nawet poza parkiem sie czasem czepiaja, ale niektorzy sie tym nie przejmuja poniewaz skutecznosc wylapywania dzikich namiotowiczow wynosi duzo ponizej 100%
Odpowiedz z cytatem
Zakładki