[QUOTE=lucyna]...a tu pani twierdzi, że jest pora obiadowa. Po raz drugi zostałam tak potraktowana w Bieszczadch.
Oj Lucyna , Lucyna przesiąkłaś komercją do ”spodu”-- pracę i obowiązki służbowe innych też trzeba zrozumieć i uszanować - i twierdzisz ....
"nigdy tam nikogo nie zaprowadzę i inni przewodnicy też..." szantaż jest obusieczną bronią ... tak że pomyśl zanim coś napiszesz
Zakładki