Przepraszam, jezeli kogos urazilem... Moze zle siem wyrazilem, nie mam nic przeciwko ludziom "z plecakami" :) chodzilo mi tylko i wylacznie o wolne miejscoowki do zanocowania. Sorki za zamieszanie :P
Jezeli spotkacie takiego goscia w bialym szmacianym kapeluszu, z broodkom na rowerze - to zapytajcie siem czy to ja... Na przeprosiny postawie kazdemu pierwszemu piwsko :) A bede tam napewno w srodku maja - obiecuje ze nic mi nie bedzie przeszkadzalo... nic a nic!
Pozdroowka!
Zakładki