Ostatnio wszedłem na stronkę mojego dawnego liceum ( podobno szacownego) i na forum w dziale hobby otworzyłem wątek: Wędrówki po górach. Na forum ciągle jest tłok. Jak myślicie, jaki był odzew na moje zagajenie :?:
Ostatnio wszedłem na stronkę mojego dawnego liceum ( podobno szacownego) i na forum w dziale hobby otworzyłem wątek: Wędrówki po górach. Na forum ciągle jest tłok. Jak myślicie, jaki był odzew na moje zagajenie :?:
Sądzę, żę jak bys założył wątek : Wędrówki myszką po..../ tu wpisz dowolny wyraz /
byłoby więcej chętnych do klikania w tym temacie, tj więcej niż zero
pozdroowka
marekm
może jakiś numer?Zamieszczone przez zillo
Pozdrawiam
bertrand236
to nie jest żadne z liceów poznańskich, jestem Poznańczykiem przyszywanym, numeru tego LO nie podam, bo jest mi po prostu wstyd, to przecież MOJA buda, a jak czytam o czym się tam pisze to ręce opadają.
Acha i muszę się Tobie pochwalić, że pod wpływem lektury min. Twoich postów już mam plan na Biesy w tym roku. Koniec maja : Wetlina-Jaworzec-Tworylne-Krywe-Zatwarnica-Koliba-Muczne-przez Bukowe i szeroki do UG- Rawki i granicą do Wetliny. Jak czas pozwoli to poszukam jednej z Waszych mitycznych chatek. Pozdrawiam.
Odezwij sie na PW to może pogadamy w realu
Pozdrawiam
bertrand236
OK. Dane na PW wysłałem, a co do odzewu na wątek na forum mojego LO, to aż tak żle jak sugeruje marekm nie było, jednak kilka osób wątek podjęło, jakaś nadzieja jest.
Bo do gór młodych muszą zarazić starsi... Ja jestem właśnie taką zarazoną... I będąc te kilka razy w Bieszczadach wiem ze muszę tu wracac bo to jest moje miejsce. I wielu moich znajomych ma podobne poglądy :)
Pozdrawiam :)
Dobrze,ale istnieje też coś jak własna inicjatywa, jak pomysł na spędzanie wolnego czasu, a w tej materii góry zdecydowanie przegrywają z rozrywkami "łatwiejszymi". Poza tym nie wydaje się Tobie, że pokolenie nastolatków XXI wieku oczekuje, że wszysto poda się mu na talerzu. :(Zamieszczone przez Malenki_Aniolek
A propos Pabianic: Czy pani czasem nie z Pabianic? zagaił kilka lat temu w pociągu relacji Łódź Kal - Poznań mój przyjaciel swoją aktualną żonę.![]()
Ano z Pabianic :)
Tak i ludzie którzy mają troszkę oleju w głowie wybierają miejsca w których odpoczywają ale jednocześnie mogę w sobie coś wykształcić, stac się silniejszymi. Ja wybrałam góry bo mogę tam walczyć ze swoimi słabościami jakoś nie rajcuje mnie byczenie się na plaży przez cały dzień zeby potem wyglądac jak jakiś rak czy węgielek... po prostu są ludzie i parapety...Zamieszczone przez zillo
i to jest bardzo smutne... Ale nie można zapominać że są też młodzi ludzie, którzy chcą też coś dać następnym pokoleniom i chcą odkrywać nowe światy... Ale tu dużo zależy od wychowania i otoczenia...Zamieszczone przez zillo
Oby więcej takich wychowawców , ale o ile łatwiej zorganizowac wycieczkę klasową do Trójmiasta, czy innego Torunia, niż wędrówkę po górach. Chyba mało który nauczyciel bierze ten drugi wariant pod uwagę i tu się z Tobą zgadzam, że od "starych" też nieco zależy.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki