Witam!!
W ostatniej chwili,ale udało się zatankować.
Mam nauczkę,że nie można odkładać uzupełniania paliwa na ostatnią chwillę-trochęstresu było.
benzynę miałem nawet pełen bak,ale wybrałem się w drogę z zepsutą pompą paliwową
W przeciwnym razie musiałbym odłożyć wyjazd,a tego nie chciałem robić,więc pojechałem nie do końca sprawnym samochodem córki
.Za kilkanaście dni pojadę już swoim (jest w naprawie)na ON.
Pozdrawiam
Zakładki