Obawiam się,że nowe przeszkody zostana potraktowane przez głupoli z silnikami jako dodatkowe atrakcje. Poza tym będa je objeżdzać i zniszczą tylko więcej lasu.![]()
Obawiam się,że nowe przeszkody zostana potraktowane przez głupoli z silnikami jako dodatkowe atrakcje. Poza tym będa je objeżdzać i zniszczą tylko więcej lasu.![]()
No dobra,nie upieram się że trzeba go (pomysł Buby) zastosować,rozmarzyłem się tylko że mi się podoba...
Pozdrav
A ja z kolei mam pewne obiekcje, ale po cichu jestem z Wami :D
A ja pewnie jak pojadę, to i tak nie będę miał czasu na ściąganie drewna z lasu żeby utrudnić komuś zycie. Zapewne albo będę gdzieś lazł sobie, albo sobie będę gdzieś leżał- w obu przypadkach będe miał zapewne pilniejsze czynności do roboty niż jakieś tam coś.... Ale jak już będzie przerwa na piwko, i w pobliżu będzie jakieś drewno......
Co złego to nie ja :)![]()
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
przeszkody nalezy ukladac tak zeby nie byly widziane z daleka, na stromym zjezdzie, na zakreciea ze dostarcza dodatkowych atrakcji to pewne!
![]()
zwlaszcza kolegom jadacym z tylu
(jak zdaza wyhamowac
a serio to jeszcze lepiej chodzic sobie nieznanymi sciezkami, gdzie takie bydlo sie nie zapedza i tereny takie jak beskid slaski omijac szerokim lukiem...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
a tu sie nie zgadzam. W maju jak zbłądziłem na Łopienniku, to widziałem kolesia co ciągnął w dół BMXem. Przyznam że zrobił na mnie dość pozytywne wrażenie w stylu "ja pierdykam!"
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Jestem zdecydowanie przeciwny. Chociaż sam nie cierpię motocyklistów nie zamierzam używać przemocy do ich przekonywania. Zadawanie komuś bólu nie jest moją metodą prowadzenia dyskusji. Jak już zillo powiedział doprowadzi to tylko do zniszczenia nowych kawałków lasu.
Nie wspomnę już o odpowiedzialności karnej za spowodowanie obrażeń ciała. Przywołany przypadek obcięcia głowy przez linkę p. van der Cogena poddaję Wam pod rozwagę.
Jakoś nie chcę aby oni, jako zemstę na piechurach zaczęli np. podpiłowywać mosty na potoczkach.
Pozdrawiam z dalekiej północy,
Marcin.
Ale przeciez to takie typowo Polskie. Chcesz wyzbyć się folkloru ? Tak nie można.Zamieszczone przez Ezechiel
Moja rodzina pochodzi z Austrii, uczę się na poniemieckiej uczelni, zafascynowany jestem kulturą żydowską i chodzę po Łemkowszczyźnie. Poradzę sobie bez tego kawałka Polski ;-)Ale przeciez to takie typowo Polskie. Chcesz wyzbyć się folkloru ? Tak nie można.
Pozdrawiam z dalekiej północy,
Marcin.
Strach pomyśleć, jak komuś się nie spodoba Twoje podejście. Uważaj jak bedziesz jechał rowerem czy motorem, bo wiesz...Zamieszczone przez Ezechiel
![]()
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki