Cytat Zamieszczone przez Browar
A może by stalowe linki porozciągać tu i ówdzie,chyba nie jest to zabronione
Taaak. Kolega Van der Coegen z Jurajskiej Gopr rozciągał linki pomiedzy drzewami do czasu aż jednemu z motocyklistów ucieło głowę. Zresztą Browar na preclu o tym było.
Pomysł z takimi pułapkami IMO głupi, i nieodpowiedzialny podobnie jak rozrzucanie kolców w Gorcach. W zeszłym bodaj roku jedna turystka nadepnęła na taki kolec poważnie kalecząc stopę.
Nie tedy droga.
Jak pisze KKKrzycho - od tego są odpowiednie słuzby.
Czy któreś z Was zadało sobie trud poinformowania SG, filanców, czy nawet lesnika o zauważonym pojeździe ?
Pomijam już zupełnie sytuacje, gdy na takie pułapki wpadnie ktoś z odpowiednich służb. Oni tez poruszają sie pojazdami po lasach.
I żeby była jasność - też mnie wpienia jak ktoś pruje motorem czy quadem po szlaku. Na szczęście w Bieszczadzie widziałem tylko SG i lesników.