Strona 12 z 26 PierwszyPierwszy ... 2 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 258

Wątek: Motory na szlaku

  1. #111
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2006
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    125

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    wiesz co Lucyno.....

    tak zagłębiłem sie w twoją ostatnia wypowiedz i chyba wiem o co chodzi.

    znowu mnie pomyliłś z kimś,,, tyle tych spotkań ostatnio co??
    ale to nic , tylko w tym całym zamieszaniu nasuwa sie takie pytanie:

    czy obce jest Ci słowo 'FANATYK" tylko nie wybuchaj ponownie bo Twoja ostatnia wypowiedz była dość żenująca .

    zastanów się jeszcze raz nad tekstem moim i Twoim i odpisz jutro na spokojnie.

    pozdrawiam i przepraszam jesli uraziłem.....

  2. #112
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Być może znowu pomyliłam Cię z kimś innym. Nie przedstawiasz się z imienia i nazwiska więc nie wiem z kim rozmawiam. Fakt, jestem przeraźliwie zmęczona i gonię w piętke. Nie oznacza to jednak, że nie mam racji. Nie, nie jestem fanatykiem. Widocznie nigdy nie spotkałeś fanatycznych ekologów. Zaczołeś sprzeczkę więc nie obrażaj się, że ją podjełam. Świat nie jest czarnobiały. Macie jakieś swoje racje, których nie znam. Nie lubię motocrossu, moja sprawa ale tylko do pewnego stopnia. Mianowicie jeżdżenie po lesie motorami jest zabronione. Całkowicie zgadzam się z tym zakazem. O ile jestem w stanie zrozumieć paralotniarzy zafascynowanych swoim sportem to nie jestem w stanie zrozumieć waszych fascynacji. Miałam okazję poznać jednego z mistrzów - paralotniarza i muszę przyznać, że o mały włos, a zarzaiłby mnie swoją pasją. Chcę spróbować tego sportu bowiem zostałam przekonana, że nie jest szkodliwy dla środowiska.

  3. #113
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Cytat Zamieszczone przez freebies Zobacz posta
    Ponieważ pojazd zwożący drzewo z lasu w jeden dzień robi tyle szkody co 100 motocykli firmowych w 50 lat. Nie chodzi mi wcale o koleiny 2 metrowe które zostawia , ale o olej wyciekający ze 100 letnich silników i spaliny ( oj !!taki byk pali tyle ile wlejesz)
    Ale pojazd wywozowy zajedzie w dany fragment eksploatowanego właśnie lasu kilka razy i później nie będzie go tam całe lata, a Twój ryczący grat będzie płoszył wszysko co żywe każdego weekendu, a może częściej. Chłopie-jest zakaz wjazdu do lasu, a Ty bezczelnie się śmiejesz z prawa;> Życzę Ci, abyś tydzień w tydzień dostawał za swoją bezczelność mandat. Nie życzę Ci, żebyś trafił na rozciągniętą linkę między drzewami, ale wiedz, że wnerwionych na takich mądrali jest co raz więcej.

    Nie pozdrawiam
    Derty
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  4. #114
    Bieszczadnik Awatar MF
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Tychy
    Postów
    174

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Cytat Zamieszczone przez freebies Zobacz posta
    czy obce jest Ci słowo 'FANATYK"
    A znasz może słowo "IGNORANT"? Albo "BESSERWISSER"?

    Często spotykane połączenie dwóch powyższych skutkuje właśnie tym, że m. in. motocrossowcy rozjeżdżają lasy (i nie tylko) w przeświadczeniu, że nic złego się nie dzieje, a ekologowie - oszołomy pieprzą bez sensu, czepiają się ich cudownych motorków i na niczym się nie znają.

  5. #115
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Cytat Zamieszczone przez freebies Zobacz posta
    wiesz co Lucyno.....

    tak zagłębiłem sie w twoją ostatnia wypowiedz i chyba wiem o co chodzi.

    znowu mnie pomyliłś z kimś,,, tyle tych spotkań ostatnio co??
    ale to nic , tylko w tym całym zamieszaniu nasuwa sie takie pytanie:

    czy obce jest Ci słowo 'FANATYK" tylko nie wybuchaj ponownie bo Twoja ostatnia wypowiedz była dość żenująca .

    zastanów się jeszcze raz nad tekstem moim i Twoim i odpisz jutro na spokojnie.

    pozdrawiam i przepraszam jesli uraziłem.....
    Witam, zapominam się. Od kilku miesięcy moje posty czytane są z uwagą w Bieszczadach. Przepraszam za słownictwo. Fakt zagalopowałam się, wiem ode mnie oczekujecie innego zachowania. Przepraszam.
    Czy jestem fanatykiem? Nie, nie jestem. Proste gdybym była to porozpinałabym już linki pomiędzy drzewami. Fakt, w ubiegłym tygodniu wpadłam na genialny pomysł aby niszczących las motocrossowców potraktować " po ukraińsku i za pomocą ukraińców" ale koledzy potraktowali moją wypowiedź poważnie , oberwało mi się i to zdrowo. Ponoć było to podrzeganie do przestępstwa, a to jest karalne.
    Derty i FM powiedzieli już to co ja chciałam powiedzieć. Tę kwestię mamy więc już załatwioną.
    Teraz poważnie. Jest problem więc musi być rozwiązany. Samo środowisko zajmujące się turystyką i turystyką aktywną wzieło sprawę we własne ręce. W chwili obecnej trwają rozmowy w jaki sposób poprowadzić trasy dla terenówek i motocykli. Zajmują się tym praktycy, którzy są ekologami i jednocześnie lubią taką zabawę więc sadzę, że sprawa zostanie załatwiona. Nie muszę mówić,że trasy nie będą przebiegać przez tereny cenne przyrodniczo, lasy itd. Program ten koordynuje człowiek głęboko zaangażowany w promocję regionu, szczególnie swojej gminy Solina, więc jestem pewna, że zrobi wszystko aby ten problem znalazł rozwiązanie przed sezonem. Znany jest z tego, że udało mu się przedsięwzięcie z filmem reklamowym w TVN Meteo i z tego, że jest miłośnikiem forum więc mam nadzieję iż wypowie się.

  6. #116
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Pozdrav

  7. #117
    Bieszczadnik Awatar Polej
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Międzychód
    Postów
    1,152

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Widać, że skala „procederu” jest coraz większa. Najgorsze jest to, że nie widać żadnych perspektyw na jego rozwiązanie. Nie ma i nie będzie skutecznych środków prawnych, a jeśli nawet by się pojawiły, to nie ma konsekwentnego egzekutora. Nasz rząd jest obojętny na wiele problemów o bardzo dużym znaczeniu dla społeczeństwa, to gdzie mu tam do takich spraw jak motocykliści na szlaku ? Miejmy nadzieję, że na zasadzie mody proceder z czasem zaniknie, znudzi się i wszystko wróci do „normy”. Oby nie było ofiar !
    Pozdrawiam
    Przemek

  8. #118
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2006
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    125

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Piękny art....... i bardzo przerazajace historie ...

    ok!! jutro sprzedaje motor... ale pod jednym warunkiem

    sprzedaj Pan konia bo kiedys takie dwa zwierzątka podpiete do wozu chciały rozjechać wyciczkę.. Myslę że i ztego powodu trzeba zabronić i pozamykac szlaki konne.. ::))

    a tak na powaznie.

    motocross
    offroad
    turystyka motorowa
    przemieszczanie się pojazdami terenowymi

    itp..

    nie można tego wrzucić do jednego wora.... mam nadzieję że rozumiecie róznicę.

    a już komercyjne wykorzystywanie drog lesnych to całkiem odmienny problem.

  9. #119
    Bieszczadnik Awatar dziabka1
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    warszawa
    Postów
    879

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Wyjście jest jedno. Wy, użytkownicy pojazdów motorowych, nieważne, czy to motory, czy czteroślady czy inne paskudztwa z jazgoczącym motorem, musiscie stąd zniknąc. Wasza obecność w górach jest czymś nienaturalnym i nie ma dla was miejsca tutaj. Góry są dla turystyki - pieszej, konnej, rowerowej. Ewwnetualnie można jeszcze zaaprobowac paralotnie, są ciche i nie robią nikomu krzywdy. Motocykliści powinni się poruszac po drogach do tego przeznaczonych, ewentualnie, jak chcą trochę przeszkód, to po specjalnie wyznaczonych do tego trasach, albo torach. Tam zaszkodzą najwyżej sami sobie, czy to na słuch, czy to na inne części ciała, które sobie moga połamac na zdrowie. A na szlaku lub w lesie, zrozumcie to wreszcie, jestecie intruzami, szkodnikami i osobami lamiącymi prawo. Oprócz tego tworzycie subkulturę, której poziom jest nie do przyjęcia. Gwoli ciekawości popatrzyłam na parę waszych forów internetowych. I wystarczy mi w zupełności.
    Ja mogę sobie pozwalac na ostre posty, nie mieszkam w Bieszczadach, społecznośc mnie nie ocenia. Mam radykalne poglądy i mogę je głosić.

    Bez pozdrowień

    madzia

  10. #120
    Bieszczadnik Awatar Gery
    Na forum od
    01.2007
    Rodem z
    Chrzanów
    Postów
    20

    Domyślnie Odp: Motory na szlaku

    Hmmm, myśląc o naszej bezsilności na szlaku, parę lat temu mój brat po kilku miesięczny szkoleniu zrobił sobie uprawnienia SOP-Strażnika Ochony Przyrody przy PTTK. Nie znam jego uprawnień, dowiem się to poinformuję, przypuszczam że Straż Leśna w porozumieniu z nimi ucieszyły się jeśli kilku ludzi na szlaku powie innym kilku ludziom że są\mogą być zagrożeniem dla ich życia i zdrowia
    To nie "ORMO"! I do tego nie namawiam

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Humor ze szlaku :)
    Przez Piotr w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 426
    Ostatni post / autor: 21-12-2021, 21:08
  2. Zbaczanie ze szlaku
    Przez xs400 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 12-06-2011, 10:11
  3. Do zobaczenia na szlaku...
    Przez lisisko w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 23-09-2004, 18:49
  4. Pies na szlaku?
    Przez Ralphi w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 10-07-2004, 18:16
  5. Senior na szlaku
    Przez neoslav w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 24-04-2003, 23:00

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •