Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 50

Wątek: Hulskie-teren prywatny???

  1. #21
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zillo
    więc muszę jakoś oddac Twój)
    Tak nawiasem mówiąc jest on mój

    Pozdrawiam
    bertrand236

  2. #22
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zosia samosia
    ale w Hulskiem to nie tylko pan Pietrek mieszka.
    Jeszcze w końcu maja tylko Piotr.
    Henry podobno buja po świecie. I bardzo dobrze.
    Reszta właścicieli terenów Hulskiego nie mieszkała i nie mieszka na miejscu.
    Tabliczkę wywiesił Piotr z powodów jak wyżej.
    Jeżeli dobrze pamiętam, to parę lat temu także Michałowski powiesił coś podobnego przy ambonie. Ale obrońcy wilków i innej przyrody spalili mu ambonę razem z tabliczką. Teraz Michałowski ma inne zajęcia i mało bywa na "swoim" w Bieszczadach.
    Długi

  3. #23

    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    Opolszczyzna
    Postów
    1

    Domyślnie

    Od 20 lat każdy urlop /6 tygodni/ spędzam w Biesach, a Piiotra z Hulskiego znam od ponad 17 lat. Bardzo cenię sobie przyjaźń z Nim i jego Rodzicami. Są dla mnie niezwykle ważnymi Ludźmi. Bywając na Hulskim - wielokrotnie - doświadczałam zmory, jaką były "odwiedziny" tzw. turystów. Wjeżdżali tam kawalkadą samochodów i motorów, wchodzili z psami /oczywiście najczęściej z rasowymi/. Nawet nie stać ich było na zwykłe dzień dobry.Bez pozwolenia cykali zdjęcia Gospodarzowi, zaglądali przez okna do wnętrza jego chaty, rozkładali kocyki, a nawet namioty. Wyciągali piwko, wódeczkę i suchy prowiant zabrany na bieszczadzkie szlaki. Zostawiali po sobie najgorsze wspomnienia oraz sterty śmieci.
    Agresywnie reagowali na każdą prośbę o uszanowanie prywatności Piotra, jego prawa do intymności. Wszak Bieszczady - twierdzili - są własnością każdego Polaka i żaden "oszołom" na bosaka nie będzie im mówił jak z nich korzystać podczas zsłużonego urlopu. Horror!!!!
    Ludziska! To wspaniałe, że też kochacie Biesy! Ale prawdziwa miłość do miejsca winna łaczyć się z szacunkiem do mieszkających tam ludzi. To jest ich miejsce na tej Ziemi.
    A swoją drogą ciekawa jestem Waszej reakcji na podobne zachowania "turystów" zakłócających Wasz intymny rytm życia - otwierających drzwi do Waszego mieszkania, siadających bez pozwolenia przy Waszym stole, korzystających z Waszej kuchni lub WC.
    Pozdrawiam i do zobaczenia na bieszczadzkich szlakach. Małgośka Ł. ze Strzelec Opolskich-małżonka zalogowanego "staregolosa"

  4. #24
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie

    ja tez posiadam maly ogrodek na slasku. Kazdej jesieni wchodza tam dzieciaki zeby zbierac kasztany i zoledzie.. nigdy nie mialam do nich o to pretensji, w koncu nie wygryza mojej ziemi...a moze beda mialy troche radosci chodzac po cienistym ogrodzie...
    moze niektorzy chca zeby w polsce bylo tak jak w niektorych krajach zachodniej europy, gdzie nie mozna wejsc do lasu , bo wszystko jest "private". Tam juz ten kto nie ma pieniedzy nawet w lesie posiedziec nie moze. Moze jedynie przejsc oznakowana sciezka wzdluz barierek w rezerwacie jak malpa na wybiegu. Nie wiem czy zycie wsrod plotow, barykad i tabliczek bedzie mile... widac dla niektorych tak :(
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  5. #25
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez buba
    Kazdej jesieni wchodza tam dzieciaki zeby zbierac kasztany i zoledzie.. nigdy nie mialam do nich o to pretensji,
    Ty naprawdę nie dostrzegasz różnicy ? Czy idziesz w zaparte ?
    Czy Ty mieszkasz na tym ogródku ? Dzieciaki wchodzą Ci do altany ? Czy zostawiają po sobie puszki, śmieci itp ? Czy pokazują Ciebie palcami i traktują jak człowieka z innej planety ?
    http://www.doczu.pl

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar Anyczka20
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Sanok / Dublin
    Postów
    751

    Domyślnie

    Jeżeli ktoś przeprowadza się na odludzie i świadomie ucieka od ludzi to nalezy to uszanować I JUŻ!!! Tabliczki 'teren prywatny' drażnią...ale ja uważam że Bieszczady są tak duże, że naprawde każdy znajdzie tu jeszcze coś dla siebie...bez konieczności wchodzenia na teren prywatny. A jesli już musicie tam włazić...to bądzcie po prostu ludźmi....
    "Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj,
    Jaki spokój można znaleźć w ciszy.
    Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha ..."

    www.anyczka20.fotosik.pl
    www.youtube.com/Anyczka24

  7. #27
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anyczka20
    Jeżeli ktoś przeprowadza się na odludzie i świadomie ucieka od ludzi to nalezy to uszanować I JUŻ!!! Tabliczki 'teren prywatny' drażnią...ale ja uważam że Bieszczady są tak duże, że naprawde każdy znajdzie tu jeszcze coś dla siebie...bez konieczności wchodzenia na teren prywatny. A jesli już musicie tam włazić...to bądzcie po prostu ludźmi....
    Potraktowałbym wypowiedź Anyczki jako podsumowanie wątku i na tym bym go zakonczył. Wszystko na ten temat zostało już chyba napisane i za i przeciw. Dalej to już tylko bicie piany...
    Pozdrawiam
    bertrand236

  8. #28
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie

    masz racje :D
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  9. #29

    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Ustrzyki Dolne
    Postów
    8

    Domyślnie

    właściwie to już wszystko powiedziała jedna osoba Piotr to bardzo miły człowiek i ma takie samo prawo do prywatności jak wszyscy inni i nie ma tu różnicy że mieszka w samym sercu dzikich Bieszczad i owszem mieszka tam również Henry ale Henry tylko w wakacje rozbija swój wigwam i również jest bardzo miły ;-) i jeśli my będziemy tez mili to oni też będą prosta sprawa.

  10. #30
    Bieszczadnik Awatar damian
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Rybnik
    Postów
    301

    Domyślnie Odp: Hulskie-teren prywatny???

    Przechodziłem przez teren Piotra ze dwa lata temu... przywitał mnie miło i wskazał nawet jak przedostać sie pod ruiny młyna...To bardzo miły człowiek!nie dziwie mu sie ze broni sie przed dzikimi tłumami 'turystów'! uszanujmy to!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Rajskie Hulskie Chmiel
    Przez lkgm w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 03-11-2010, 08:19
  2. Hulskie , Krywe ...osiem miesiecy po ...
    Przez joorg w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 11-08-2009, 21:24
  3. Bazy namiotowe i hulskie
    Przez aka w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 26-08-2007, 19:47
  4. Bieszczadzki transport prywatny.
    Przez Doczu w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 30-11-2006, 00:23
  5. Hulskie
    Przez buba w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 19-10-2006, 11:19

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •