Fotki zwierząt i roslin bieszczadzkich

[Barnaba]

Zostały do skompletowania najtrudniejsze fotki:

miał być wilk i jest wilk. :D Nie narzucałem się ze zdjęciami na początku.... No ale sporo czasu minęło od ogłoszenia zapotrzebowania na zdjęcie, więc "czemu nie?" Ale widzę że tu innych nie ma (do niedawna) a tymi jedynymi i tak sie gardzi...
Po zdjęcie rysia byłem wysyłany do zoo i jakoś nikt nie kwestionował pomysłu.:? Nikt też nie mówił że ma być zdjęcie polującego wilka, albo robiącego coś, czego "oswojony" nie umie. Na mój gust, ten wilk leży prawdopodobnie tak samo wszędzie, niezależnie od tego gdzie jest. Swoją drogą..... jeszcze niedawno było sporo szumu o fotografowanie, i w ogóle obcowanie z Pubalem. I było dobrze, i się podobało.... Nie liczyło się że nie chodzi w stadzie, że wyjada piknikowe jedzonko, a tu proszę, troche mniejsze i bez rogów, i już że źle, że przedobrzyłem. A mi tam się to zdjęcie podoba, i już, może komuś też się spodoba ? A jak się komuś nie podoba to oto podaje foto wilka prze obiedzie. Tu uwaga, zdjęcie nie jest mojej produkcji, jeno znanego wydawnicta (National Geographic) :twisted:

[malo]

Nikt też nie mówił że ma być zdjęcie polującego wilka, albo robiącego coś, czego "oswojony" nie umie. Na mój gust, ten wilk leży prawdopodobnie tak samo wszędzie, niezależnie od tego gdzie jest. Swoją drogą..... jeszcze niedawno było sporo szumu o fotografowanie, i w ogóle obcowanie z Pubalem. I było dobrze, i się podobało.... Nie liczyło się że nie chodzi w stadzie, że wyjada piknikowe jedzonko, a tu proszę, troche mniejsze i bez rogów, i już że źle, że przedobrzyłem.

Hmm... jakby Ci to wytłumaczyć?
To co ukazałeś na fotografiach, napewno nie jest normalnymi, naturalnymi warunkami tego zwierzęcia. Pokazałeś zwierzę okaleczone (jeśli to ZOO - to okaleczone niewolą). Jeśli Twój gust zakłada, że ten wilk prawdopodobnie leży tak samo wszędzie to chyba zdecydowanie się mylisz - bo w naturalnych warunkach wilk któremu robi się zdjęcia napewno tak nie wyczekuje wszędzie na fotografa, tak sobie leżąc. Ledwo byś jego ogon zobaczył.
Nawet zakładając że w naturze wilk sobie wypoczywa leżąc, to zdjęcie takie na stronę informacyjną o zwierzęciu jest tak samo gustowne jak fotka srającego wilka (wszak też naturalna pozycja) lub fotografia królika w klatce badawczej koncernu farmaceutycznego (też leży wszędzie tak samo, ale równie dobrze jak kraty u królika tu przebija ze zdjęcia krzywda niewoli tego wilka).

Swoją drogą..... jeszcze niedawno było sporo szumu o fotografowanie, i w ogóle obcowanie z Pubalem. I było dobrze, i się podobało.... Nie liczyło się że nie chodzi w stadzie, że wyjada piknikowe jedzonko, a tu proszę, troche mniejsze i bez rogów, i już że źle, że przedobrzyłem.

Co do Pubala - czy naprawdę nie zauważyłeś iż tam także podnosiły się głosy krytyczne o jego sytuację i większość chyba zgodnie ubolewa (wg mnie słusznie) nad jego oswojeniem. Czy naprawdę myślisz że Ty jeden zwracasz uwagę na to że Pubal nie chodzi w stadzie i wyjada piknikowe jedzonko?
Ale widzę że sam wspominasz, że był szum o fotografowanie i obcowanie z Pubalem. Czyżbyś nie zrozumiał tego szumu i wniosków z niego płynących, o którym wspominasz?
Poza problemem oswojenia Pubal jednak był na wolności. Więc to nie była fotografia tak okaleczonego niewolą zwierzęcia. No i nie były to fotografie z zamysłem na stronę reprezentacyjną o zwierzętach, ale o problemie jednego wiadomego osobnika. Droooobna różnica.
Mam nadzieję że wytłumaczyłem, czemu użyłem słowa: "przedobrzyć".

[Barnaba]

Jeśli Twój gust zakłada, że ten wilk prawdopodobnie leży tak samo wszędzie to chyba zdecydowanie się mylisz - bo w naturalnych warunkach wilk któremu robi się zdjęcia napewno tak nie wyczekuje wszędzie na fotografa, tak sobie leżąc.

jestem pewien że leży tak samo.... co z tego że człowiek go takim leżącym nie widzi? Mimo wszystko jak już leży- to na pewno tak jak na zdjęciu.
A skoro w naturalnych warunkach wilk sie nie da namówić na pozowanie, to po co to całe zamieszanie? Prowokacja jakaś czy co? Dałem zdjecie wilka- zwierzęcia wyglądającego jak wilk. Na małej tabliczce i tak nie będzie widać czy jest uśmiechnięty, czy jest mu markotno. Z intencji autora topicu wywnioskowałem że zdjecie jest potrzebne aby stwierdzić że wilk ma łeb, uszy ogon cztery łapy itd. Teraz jak bym zrobił zdjęcie (jakimś cudem) wilka dzikiego, to by sie odezwali inni ludzie, twierdzący ze nachodząc wilka mogę przyczynić się do zmiany jego zachowań itd.
Jeszcze raz podkreślam! Miał być wilk..... długo nie było wilka, no i dałem zdjecie wilka. By było napisane że ma być wilk na Tworylnem z lotu ptaka to bym sie nie wydurniał....

A swoją drogą kwestia warunków życia wilków w Stobnicy to chyba temat na osobny Topic. W Stobnicy są już tylko 2 osobniki które żyły na wolności- reszta jest wychodowana na miejscu, tak więc większym dramatem dla zwierzęcia jest zabranie kota do domu z ulicy (też zniewolenie). Jednak nadal sporo ludzi ma dość dziwne podejście do zwierząt, do ich ochrony itd. Jako zwierzęta zagrożone mogą być hodowane w hodowlach zachowawczych, a skoro nie miałyby być w Stobnicy to niby gdzie? Swoją drogą w stacji badawczej w Stobnicy można dowiedzieć się wiele o Wilku- miejsce to pełni funkcje dydaktyczną- już lepiej że wycieczki będą jeździły do zoo czy Stobnicy niż miałyby być straszone potwornością i ludożernością wilka przez miejscowych Bieszczadników i śmigać po Krywem.

[malo]

Na małej tabliczce i tak nie będzie widać czy jest uśmiechnięty, czy jest mu markotno.

Barnabo, oczywiście że widać.... ja w pierwszym odruchu odruchu myślałem że to wilk przywiązany do widocznego drzewka lub wczepiony w sidła (zaznaczam że na sidłach się nie znam), lub z unieruchomionymi wypadkiem łapami - takie są pierwsze skojarzenia na widok Twoich zdjęć. Ale napewno nie uderza z tego zdjęcia naturalność. Jeśli tego nie widzisz... cóż, Tobie wsio rawno.
Swoją drogą, pamiętam jak kiedyś głosiłeś o postulatach naturalności Bieszczad, dziś dla Ciebie tu wszystko jedno....

Teraz jak bym zrobił zdjęcie (jakimś cudem) wilka dzikiego, to by sie odezwali inni ludzie, twierdzący ze nachodząc wilka mogę przyczynić się do zmiany jego zachowań itd.

Nie przesądzaj. Chyba słabo znasz ludzi. Wilk na wolności -o ile nie gonisz go ze strzelbą lub nie zastawiasz sideł- poradzi sobie sam z Twoją obecnością. Np Anyczki nikt tu nie piętnował gdy zrobiła fotki żubrów w naturze. Skąd takie podejrzenia? To trochę inny blues. Naprawdę zrozum, że z każdego zdjęcia wynika nieco więcej niż tylko: łeb, uszy, ogon i cztery łapy. Zwłaszcza że albo nie zrozumiałeś prośby leszcza (celu fotografii), albo chciałeś sobie pokpić. Chciałem coś zauważyć, jeśli niewystarczająco wytłumaczyłem to inaczej już nie umiem. Będziemy mieli kiedyś okazję, to jeszcze pogadamy, szkoda tu miejsca na jałowe dysputy. EOT.

[friber]

Witam wszystkich. Zaczne od tego ,ze nigdy nie przyszlo by mi do glowy isc do zoo robic zdjecia,które beda potrzebne na tablice informacyjne zaswiadczajace o bytowaniu tych zwierzat w naturalnych warunkach jakim sa Bieszczady.Jezeli o mnie osobiscie chodzi to nie przekazal bym nawet zdjecia,które nie zostalo zrobione w Bieszczadach,bo jest swego rodzaju oszustwem

jestem pewien że leży tak samo.... co z tego że człowiek go takim leżącym nie widzi? Mimo wszystko jak już leży- to na pewno tak jak na zdjęciu.

Jest troche w tym prawdy zwlaszcza srodkowe zdjecie.Znam takie miejsca podobne nawet do tego ze zdjecia,jak sie tam wejdzie to mozna poczuc ich obecnosc pelno siersci i resztek po sytej uczcie,ale jest pewna zasadnicza róznica,sa to miejsca naturalne,prawdziwe tam nie ma siatki.Jak ktos kiedys bedzie chcial to mu pokaze jak wyglada prawdziwe legowisko wilka pewien jestem,ze dostanie "gesiej skórki",kto wie jakby szczescie dopisalo to moze by sie udalo cos zobaczyc. Serdecznie Wszystkich Pozdrawiam

[bertrand236]

Jak ktos kiedys bedzie chcial to mu pokaze jak wyglada prawdziwe legowisko wilka

Się piszę.... i zabiorę jeszcze Barnabę. Odezwę się na PW pod koniec lipca.

Pozdrawiam

[leszczu]

Witajcie dziękuje za nadesłane fotki potrzebuje jeszcze jednego info
dane osoby co przesłała mi takie oto zdjęcie załączone w załączniku wiem że to Wojtek ale nei wiem jaki prosze o kontakt na
mirek(malpa)lutowiska.com
Poizdrawiam

[Klobuk]

Możesz znależć ciekawe objekty do fotki w Rymanowie Zdroju, to miejsce Aktywnej Ochrony Płazów. Znajdziesz je przy wyjściu czerwonego szlaku w kierunku Wisłoczka i Pulaw. Tuż za leśniczówką po prawej stronie...! Hej

[lucyna]

Fajna trasa i fajny pomysł. Byliśmy tam wiosną ub roku. Niestety, żadnych niespodzianek nie zastaliśmy. Takie same gatunki jak u nas. Na "rzadkości" lepiej wybrać się na Pogórze Przemyskie. Tam występuje traszka karpacka, żaba zwinka i żaba dalmatyńska. Nie miałam szczęścia. Ani jednego z wymienionych gatunków nie spotkałam.
W Rytrze znajduje sie w Roztoce Ryterskiej kompleks ochronny płazów i gadów. Można by coś podobnego zrobić w Bieszczadach np. w Lutowiskach. Tam na ekomuzeum można spotkać kilka ciekawostek np. padalca w odmianie barwnejturkusowej.
Już nie wspomnę o ścieżce spacerowej Tarnawa-Dćwiniacz. 17 żmij wylegujacych się na ścieżce w różnych odmianach barwnych. Kilkanaście uciekło przed nami.

[TQT]

a była fota wilka? :D