Pokaż wyniki od 1 do 10 z 65

Wątek: Pestycydy w Siankach!!!!!

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!

    Cytat Zamieszczone przez leszczu
    Tylko co by się stało jak by te zawartości wypłynęły do Sanu ???
    Tak naprawdę dopiero wtedy Ci na górze zajęli by się tym problemem a w tej chwili go nie widzą bo jeszcze nie doszło do skażenia i tragedii.
    Oczywiście nie neguję, że masz rację, ale weź pod uwagę, że takich problemów jest dużo więcej, i Sianki nie są tu wyjatkiem. Niektóre problemy JUŻ dotyczą i to większych skupisk ludzkich. Wierzaj mi na Śląsku miejsca nie mniej niebezpieczne znajdują sie w poblizu kilkutysięcznych skupisk ludzkich i tez nikt z tym nie robi. Że na szybko przytoczę tutaj Byłe składowisko odpadów akumulatorowych w Piekarach Śląskich, czy tez składowisko odpadów z pieców przemysłowych w Tarnowskich Górach. W tych miejscach duże skupiska ludzkie znajdują się dużo bliżej niż w Siankach i tez nikt z tym nic nie robi. Bawią się tam dzieci, mieszka tam lokalny lumpenploretariat. Niestety takie decyzje nie są popularne i dlatego nikt się za to nie bierze. O wiele łatwiej pozyskać elektorat szafując bardziej chwytliwymi, populistycznymi hasłami jak zmniejszenie bezrobocia, pomoc najbiedniejszym itp.
    http://www.doczu.pl

  2. #2
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!

    Cytat Zamieszczone przez Doczu
    Oczywiście nie neguję, że masz rację, ale weź pod uwagę, że takich problemów jest dużo więcej, i Sianki nie są tu wyjatkiem. Niektóre problemy JUŻ dotyczą i to większych skupisk ludzkich. Wierzaj mi na Śląsku miejsca nie mniej niebezpieczne znajdują sie w poblizu kilkutysięcznych skupisk ludzkich i tez nikt z tym nie robi. Że na szybko przytoczę tutaj Byłe składowisko odpadów akumulatorowych w Piekarach Śląskich, czy tez składowisko odpadów z pieców przemysłowych w Tarnowskich Górach. W tych miejscach duże skupiska ludzkie znajdują się dużo bliżej niż w Siankach i tez nikt z tym nic nie robi. Bawią się tam dzieci, mieszka tam lokalny lumpenploretariat. Niestety takie decyzje nie są popularne i dlatego nikt się za to nie bierze. O wiele łatwiej pozyskać elektorat szafując bardziej chwytliwymi, populistycznymi hasłami jak zmniejszenie bezrobocia, pomoc najbiedniejszym itp.
    Nie potrafię zaznaczyć poprawnie ostatniego zdania. W pełni z nim się zgadzam.
    Leszczu czy czasami ta sprawa nie jest dla was dla fundacji. W ramach jakiegoś programu unijnego nie można znaleźć pieniędzy?
    Po drugie mówimy o ponencjalnym skażeniu o zagrożeniach. Wątpię aby kogoś to zainteresowało. W pasie granicznym wybito polskie żubry kilkanaście sztuk i co? Cisza.

  3. #3
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,853

    Domyślnie Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    W pasie granicznym wybito polskie żubry kilkanaście sztuk i co? Cisza.
    A wybito? :O To czemu nikt Salamndru i WWF Polska nie napuścił?? O co chodzi z tym wybijaniem żubrów?
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  4. #4
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!

    Cytat Zamieszczone przez Derty
    A wybito? :O To czemu nikt Salamndru i WWF Polska nie napuścił?? O co chodzi z tym wybijaniem żubrów?
    Serio nikt o tym nie wie. Myślałam, że to jest nagłośnione. Ok miesiąca temu Gazeta Bieszczadzka opublikowała apel, a zarazem protest ukraińskich przyrodników. Kilkanaście sztuk żubrów zostało zabitych w pasie granicznym przez ukraińskich kłusowników prominentów z Turki. Apel pozostał bez echa gdyż minister od ochrony środowiska umył ręce stwierdzeniem, że ta sprawa go nie dotyczy. Odesłał do min spraw zagranicznych. wtedy była zmiana na tym stanowisku i nie wiem, czy pani minister zajęła się tym problemem.

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!

    Witam

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Leszczu czy czasami ta sprawa nie jest dla was dla fundacji. W ramach jakiegoś programu unijnego nie można znaleźć pieniędzy?
    Po drugie mówimy o ponencjalnym skażeniu o zagrożeniach. Wątpię aby kogoś to zainteresowało. W pasie granicznym wybito polskie żubry kilkanaście sztuk i co? Cisza.
    Pani przewodnik - nie jest! i nie będzie. Wpierd... się w cudze sprawy to my lubimy!? Hę! A gówna u wrót własnych nie widzimy?
    Nie sumituj się Pani przewodnik - wciskanie kitu ludziskom, z których żyjecie to dodatkowa gratyfikacja?
    A dlaczego to nie płaczesz za żubrami wybitymi z innej okazji?
    Gruźlica pośród bieszczadzkich zuberków nie jest czymś nowym - ale beznadziejne kitowanie przez "przewodników" to hit!!!


    No i qurwa zapomniałem dodać, że te żubry jebły zapewne przez te pestycydy - co, Pani przewodnik?!!
    Pozdrówka
    Ostatnio edytowane przez Michał ; 01-08-2006 o 16:35

  6. #6
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!

    Cytat Zamieszczone przez Michał
    Witam



    Pani przewodnik - nie jest! i nie będzie. Wpierd... się w cudze sprawy to my lubimy!? Hę! A gówna u wrót własnych nie widzimy?
    Nie sumituj się Pani przewodnik - wciskanie kitu ludziskom, z których żyjecie to dodatkowa gratyfikacja?
    A dlaczego to nie płaczesz za żubrami wybitymi z innej okazji?
    Gruźlica pośród bieszczadzkich zuberków nie jest czymś nowym - ale beznadziejne kitowanie przez "przewodników" to hit!!!


    No i qurwa zapomniałem dodać, że te żubry jebły zapewne przez te pestycydy - co, Pani przewodnik?!!
    Pozdrówka
    Niestety niewiele z tego zrozumiałam. Proszę przetłumacz mi.
    Z tego co wiem to grużlica wśród żubrów panowała wtedy, gdy istniała możliwość ich bezpłatnego zabijania pod pozorem przyszłych badań. Od kiedy trzeba za to płacić to po gruźlicy wśród żubrów slad zaginął.

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!

    Witaj
    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Niestety niewiele z tego zrozumiałam. Proszę przetłumacz mi.
    Z tego co wiem to grużlica wśród żubrów panowała wtedy, gdy istniała możliwość ich bezpłatnego zabijania pod pozorem przyszłych badań. Od kiedy trzeba za to płacić to po gruźlicy wśród żubrów slad zaginął.
    Eeeee
    Cosik Ci powiem - jakoweś 25 lat temuś żuberki pojawiły się w pewnym rejonie Biesów ot tak niby sobie. Ta enklawa dziczy zwierzęcej pozwalała na odstrzał miśków, wilków, rysiów itp. Coby takie barany jak ja tam nie trafiały - ogrodzono teren obrzydliwym płotem z siatki drucianej, a na drodze dojazdowej ustawiono małpy człekokształtne. Ale dupy dawali bo takie siermięgi jak ja tamoś trafiali. Dzisiaj to ośrodek, że hoho!

    A tera (TKM - według nowej wadzy) - 3 latki temuś żuberki chorowały na gruźlicę - nic rewelacyjnego - gatunek wsobny. Gdzie? Ano w Biesach, kole miejsca, gdzie powłuczam swoje członki co jakiś czas.

    A poza tym - czepiłem sie jak rzep... ino dlatego, że to wątek o niby pestycydach.

    E tam....

    Pozdrówka

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. a jak w Siankach ?
    Przez Anonymous w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 03-08-2001, 12:03

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •