Serio nikt o tym nie wie. Myślałam, że to jest nagłośnione. Ok miesiąca temu Gazeta Bieszczadzka opublikowała apel, a zarazem protest ukraińskich przyrodników. Kilkanaście sztuk żubrów zostało zabitych w pasie granicznym przez ukraińskich kłusowników prominentów z Turki. Apel pozostał bez echa gdyż minister od ochrony środowiska umył ręce stwierdzeniem, że ta sprawa go nie dotyczy. Odesłał do min spraw zagranicznych. wtedy była zmiana na tym stanowisku i nie wiem, czy pani minister zajęła się tym problemem.Zamieszczone przez Derty



Odpowiedz z cytatem
Zakładki