Witam,szukam na styczeń transportu z Cisnej do Rajskiego.
Witam,szukam na styczeń transportu z Cisnej do Rajskiego.
10 lipca 2019 ruszam z Warszawy około 10.00 6-osobowym Fiatem do Stuposian. Jadę z siostrą i córką. Mam 3 wolne miejsca. Zapraszam 515182406, Piotr. Ruszamy z Pragi Północ, potem przez Pragę Południe i Radom i do Rzeszowa. Kontakt najlepiej telefoniczny wiadomości na forum i mailu przeglądam sporadycznie. Najlepiej SMS.
Ja, ja, ja... się wyrywam. I to właśnie z Poznania. Tylko, ze pociągiem.Zamieszczone przez Barnaba
![]()
No pacz Pyra jedzie, a nie poznałem jeszcze.... hmmm no jak będę wiedział dokładnie co i jak- dam znać na forum.Jednak PKP... cóż- firma z klasą (i i II) ale jednak chyba nie dla mnie (pośpiech) ostatnio stwierdziłem ze może uda mi się zorganizować tak aby jechać osobówką- i tak w Krakowie mam 6h przesiadki, a nie wiem czy ktoś będzie tam miał tyle czasu zeby się mną zaopiekować :)
O np:
Poznań (6:25) Kluczbork, Katowice Kraków (15:0
Kraków (21:35) Rzeszów Zagórz (8:57)
Niewiele dłużej niż jak się jedzie pośpiechem, a zapewne o połowe taniej, no że już nie wspomnę że w Krakowie i Rzeszowie mógłby się kto znajomy dosiąść (a jeśli nie to choćby spotkac by się można- kanapki dostać albo co)
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Barni, ależ dla Ciebie o wiele lepsze by było ustawienie: 2 - 1 - 4 (i na koniec 73 - 28 ).Zamieszczone przez Barnaba
Co zajeło by Ci ok 15 godzin, zamiast 26.
pozdrawiam
malo :wink:
Nie kumam :)Zamieszczone przez malo
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Numery dróg na stopa:
startujesz dwójką do Krośniewic, tam przeskok na jedynkę na Śląsk, gdzie przerzucasz się na czwórkę przez Kraków do Pilzna, skąd siedemdziesiatko-trójką i dwudzistko-ósemką przez Jasło i Krosno w Bieszczady. Cała trasa powinna Ci zająć ok 15 godz. (W nocy też da się wyłapać.) Ja mam jakieś 150km więcej niz Ty, a wyrabiam to od 13 do 21 godz (jeśli nocuję po trasie). Tak czy siak - szybciej niż pociąg. A poza tym nie muszę czekać na konkretną godzinę odjazdu pociągu - startuję jak tylko chcę, nigdy nie muszę spieszyć się na odjazd.
pozdrawiam
malo :wink:
Nie do końca pyra, bo jednak i do Poznania trzeba mi dojechać (też pociągiem) :DZamieszczone przez Barnaba
Ja tam sobie założyłem, że całą trasę z Wolsztyna do Komańczy i z powrotem pokonam pociągiem. To mój ulubiony środek transportu.Zamieszczone przez Barnaba
Tylko mam nadzieję, ze pociągi do Komańczy jeżdżą
...mój też, tylko że nie mam talentu do pieniędzy za to mam talent do częstych wypadów, a poza tym na stopa tyle rzeczy można się dowiedzieć i ludzi poznać że hoho :DZamieszczone przez Fiaa
choć mój najnajbardziej ulubiony środek transportu to jednak schody ruchome :)
pozdrawiam
malo :wink:
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki