AUTO STOP - szukam transportu / mam wolne miejsca w Bieszczady

[Hero]

Jadę 27.12, powrót 01.01. Kontakt priv, FB, albo gg. Mam 3, w porywach 4 miejsca.

[fifel]

jadę dzisiaj (25-12) o 22:00 z W-wy do Lutowisk, jedno miejsce wolne

[Hero]

Poszukuję dwóch miejsc z Krakowa w Bieszczady w piątek o 17 - 17,30. Czy ktoś się może wybiera i mógłby zabrać dwie osoby ? Kontakt do mnie na priv, to skomunikuję z zainteresowanymi osobami.

[Hero]

Tym razem to ja potrzebuję transportu, gdyż mój własny uległ awarii. Czy ktoś będzie wracał 1 stycznia w stronę Warszawy i ma jedno wolne miejsce i mógłby mnie zabrać z Sanoka, gdzie zostawię auto do naprawy ?

[Miejscowy]

z Sanoka, gdzie zostawię auto do naprawy ?

o! toć ja dopiero co, w Sanoku dzień straciłem jadąc do, bo mi się tam auto spsuło

[peruwianka]

Witam, wybiera się ktoś może 24 stycznia do Wetliny? - poszukuję miejsca w aucie dla 1 osoby i jednego plecaka. Jeśli ktoś dysponuje takowym, będę wdzięczna - proszę o kontakt na priva.

[Barnaba]

Potrzebne miejsce z Poznania/ Wrocka/ Wawy 6-7 luty, powrót po weekendzie.

[trzykropkiinicwiecej]

Kochani (jakbym nie miał interesu to pewnie bym się tak do Was nie zwracał :p )
Pilnie potrzebny transport w Bieszczady dla 500 książek, które utknęły we Wrocławiu i potrzebują się dostać do jednego z niedawno odbudowanych schronisk w Biesach. Jeśli nie wyczarujemy coś to przepadną... a szkoda by było... Jeśli wybiera się ktoś większym autem, albo wie, kto mógłby pomóc w tej sprawie to proszę o kontakt.. Możliwość przerzucania na raty.. na pewno jest jedna "meta" na przetrzymanie w Gliwicach i w Zagórzu pod Sanokiem, jeśli ktoś nie jedzie dalej...
Niedawno odpadł mi tzw. "pewniak" ...bo Kardynał Richelieu i prawo karmy i takie tam.... Jeśli znajdzie się ktoś, obiecuję rękę księżniczki i pół kurestwa. Może być samo kurestwo bez księżniczki.

[Wojtek Pysz]

Kochani (jakbym nie miał interesu to pewnie bym się tak do Was nie zwracał :p )
Pilnie potrzebny transport w Bieszczady dla 500 książek, które utknęły we Wrocławiu i potrzebują się dostać do jednego z niedawno odbudowanych schronisk w Biesach. Jeśli nie wyczarujemy coś to przepadną... a szkoda by było...

Da się zrobić. Warunkiem koniecznym byłoby zapakowanie książek w kartony (aby nie doznały krzywdy w podróży) i podwiezienie do wskazanego miejsca we Wrocławiu. Ciężar jednego opakowania nie powinien przekraczać możliwości transportowych wątłego tragarza (nie uniosę więcej, niż 15 kg). Jeśli da się to zorganizować, wyśle Ci adres owego miejsca we Wrocławiu.
Książki mogę złożyć u Bazyla lub w innym, suchym i ciepłym miejscu w Rzeszowie lub Jarosławiu.

[Wojtek Pysz]

Pilnie potrzebny transport w Bieszczady dla 500 książek, ...

Doniesiono mi, że książki już dotarły do punktu przerzutowego we Wrocławiu. Dzisiaj wyruszają do Rzeszowa.

... Jeśli znajdzie się ktoś, obiecuję rękę księżniczki i pół kurestwa.

Przy obcinaniu ręki księżniczce, uważaj! Może jej się to nie spodobać:)