Bieszczady na PDA

[naive]

Chodziłem w maju z PDA. Baaaaardzo przydatna zabawka, i nie tylko do określenia położenia ale równierz korzystałem z internetu. Polecam.

Ja swojego palmtopa w terenie nie przetestowałem, używam głównie do samochodu. Znawcy przedmiotu pewnie słusznie uważają iż palmtop jest trochę za delikatny na jakieś ekstremalne wypady. Podnoszono także drugi argument - że w pewnym momencie braknie prądu / standartowa bateria działa z gps jakieś 5-6 godzin. Ten problem jak to u nas bywa już rozwiazano, można kupić za parę groszy dodatkowy zasilacz na ogniwa AA lub AAA co powoduje że prądu mamy tyle ile kompletów ogniw. A eTrexa kupuję z powodu nazwijmy pewnych sukcesów w grach liczbowych. Konkretny model wybrałem / vista cx/ pod wrażeniem publikacji GPSmaniaka. Jak pojadę w Bieszczady wezme obydwa urządzenia, ciekawe które lepiej się spisze.

[naive]

Byłem już dwukrotnie z moim Etrex Vista Cx . Sprawuje sie świetnie, jedyny problem to właściciel- np. wczoraj zapomniałem włączyć zapisywanie trasy na Bukowe Berdo. Nie spradzałem jak działa mój palmtop, napewno gorzej bo nie ma tych funkcji co typowy gps turystyczny. Używam oczywiście świetnych map autorstwa GPS Maniaka. Tak przy okazji - zmienił się adres jego strony:
http://gpsmaniak.com/